powrót do forum osoby Dolph Lundgren 
Jaki waszym zdaniem jest najlepszy film z Dolphem?
Oglądałem ich bardzo mało (3) więc proszę o pomoc :)
Pozdrawiam! :)
Jakie filmy żeś widział?? Rzuć okiem na te Klasyki:):
* Red Scorpion (1989)
* The Punisher (1989)
* Ostry Poker w Małym Tokio (1991)
* Army Of One (1993)
* Men Of War (1994)
* Hidden Assassin (1995)
* Honor Zabójcy (1996)
* Mechanik: Czas Zemsty (2005)
* Killing Machine (2010)
* The Expendables (2010). Życzę miłego oglądania!:)))
czytałem gdzieś, że Lundgren posiada 3 dana Karate - gdzieś on swoje umiejętności w którymś filmie wykorzystał? :)
No w Starciu w japońskiej dzielnicy (inny tytuł :Ostry poker w małym Tokio ) walczy najwiencej i najlepiej
W innych już mniej ,chociaż też dobrze np w the punisher ,czerwony skorpion , dzewo jozuego ,najemnicy ale to już są typowe filmy sensacyjne ,a w starciu w japońskiej dzielnicy to jest bardziej film karate niż sensacyjny
mhm, ale patrzcie: 2m wzrostu, 110/120kg wagi - takiego człowieka się na codzień nie spotyka ;) ale założe się nie oglądając jego filmów, że przyj*bać nieźle umiał ;)
Dolph nie dość, że Mistrzem Karate jest to do tego boxerem - walczył na ringu!:)))
Zaś co do jego umiejętności walecznych to zayebie każdego kolesie JEDNYM szlagiem!;P
Co do Killing Machine to biorąc pod uwage dzisiejsze standardy i poziom kina akcji to wydaje się być dobrą ,solidną produkcją . Ale w latach 90 prawie kazda produkcja kina akcji czy to kinowa czy wydawana odrazu na rynek video by go zmiazdzyła , np Takie klasyki jak Niezawodna Obrona ,Szpony Orła ,Ostry poker w małym Tokio , Hycel , Czarny Pas ,Pasażer 57 , Zimny jak Głaz , Wygrać ze śmiercią ,Król Kickboxerów , Bez Odwrotu 2
No fu*kin' way man - Killing Machine to porządne kino sensacyjne pozbawione zbędnego efekciarstwa!:)))
Bradock, co powiesz o "Kod Dostępu" z Travoltą??:)))
Jak dla mnie to porządnej roboty kino cyber-sensacyjne a'la Die Hard 4.0!;P
Kiedyś to oglądałem jak leciało pierwszy raz w telewizji na tvn .I muszę powiedzieć ze podobało mi się nawet ,ciekawy akcyjniak ,w sumie tak jak powiedziałeś porządne kino cyber -sensacyjne a 'la Die Hard 4 .0. Na Die Hard 4 byłem nawet w kinie i też mi się podobało ,było dużo fajnej akcji ale ogólnie ja nie przepadam za filmami SF ,co prawda Terminatory ,Predator , Pamieć Absolutną z Arnim lubie ale wole oglądać filmy sensacyjne mocno osadzone w rzecywistosci np Trylogia Rambo , Szklana pułaplka 1&2 ,Niezniszczalni ,Wszystkie wersje punishera itp
Die Hard 4.0 - kurvva! człowieku, przeca jo też był na tym w kinie i prawie
się posrałem jak ujrzałem akcję "rozwalenie helikoptera policyjnym wozem"!xD
To jest kurvva najlepsza część jak dla mnie i nie ma, że boli!:P
Rambo - mam wszystkie części wraz z książką "First Blood!":)))
Co się tyczy Fantasy/SF to raczej bez bajerów, których byś nie znał:
* Star Wars (6)
* Nieśmiertelny (2 - pewnie dlatego, że ją jako pierwszą obejrzałem:P)
* Star Gates
* Spawn (świetny Klasyk horror/fantasy!)
* Terminator (4)
* Predator (3 - po prostu jednym słowem Geniusz, a walka na polanie urywa jajca!)
* Aliens vs Predator (2 - bardziej przypomina serię Alien, krew, mózgi i cała ta sieka!:P)
* Alien (3)
* Batman (Forever a na drugim miejscu pierwsza część Burtona z Nicholsonem)
* Spider-Man (3)
* X-Men (3)
* The Matrix (3)
* Universal Soldier (3)
* Strażnik Czasu (1)
* Cyborg
* Księga Ocalenia
* Edward Nożycoręki
* Hancock
* Hook.
W nawiasach w dziale SF podałem swoje najlepsze części, teraz ty mi zdradź swoje:)
Moje najlepsze czesci SF to Nieśmirtelny ,Terminator 1-3 , Predator 1-2 , Alien , Batman ,Powrót Batmana ,Batman Forever , Spiderman 3 czesci ,X-men , Universal Soldier 1 ,Cyborg 1989 ,Strażnik Czasu ,Edward Nożycoreki ,Robocop 1-2 , Człowiek Demolka , Pamieć Absolutna , Hulk -2 czesci Dzień Niepodległości ,Paco -maszyna śmierci ,Mroczny anioł , A właśnie oglądnełeś już tego Aniolą z Dolphem bo to jeden z 5 najlepszych filmów tego twardziela ?
Właśnie!, zapomniałem o Klasyce zwanej Robocop której nie widziałem już wieki wieków:P
Tak samo zapomniałem o świetnej filmowej Trylogii Żółwi Ninja z lat 90.!:)))
Człowiek Demolka mi się nie podobał, Hulka nie lubię tak samo jak Batmana Returnsa
a tego Anioła z Dolphem jeszcze nie oglądałem ale spoko - pamiętam o tym;)
Widze ze lubisz filmy oglądać o komiksach ? Ja kiedyś też lubiałem oglądać ekranizacje komiksów oraz czytać .Dla mnie najlepsze filmy o komiksach to były 3 pierwsze Batmany ,szczególnie 2 pierwsze Burtona , Oglądałem jeszcze 2 pierwsze filmy o Supermenie Richarda Donnera .,Oglądałem jeszcze Darveild czy jakość tak z Benem Aflekiem .Oglądałeś Darveilda ?Jesli tak to co sądzisz ?
Moim zdaniem Starcie w japońskiej dzielnicy z 1991 .Duet Lundgren -Lee po prostu wymiata ,plus cary hiroyuki -tagawa i tia carrera .Pózniej czerwony skorpion ,the punisher ,mroczny anioł , universalny żołnierz .,dzrzewo jozuego , najemnicy , śmiertelny pieciobój ,niezniszczalni ,władcy wsechświata , icarus -te najbardziej mi się podobały oglądałem jeszcze z nim strzelec wyborowy , honor zabójcy ,rozjemca , ochroniarz , saper , mechanik -cas zemsty , zły generał ,uniwersalny zołnierz 3 , ale jakość mi sie nie podobały ,jednym słowem były słabe
Co ty kurvva pier dolisz?!? Universal Soldier: Regeneration, Mechanik: Czas Zemsty słabymi filmami?!?Kurvva, nie wierzę w to co widzę!
No dobra Universal Soldier :Regenaration 3 i Mechanik czas zemsty można też uznać za jego lepsze filmy filmy ,mój błąd ale ty też nie dałeś takiego wielkiego klasyka z dolphem jakim jest Mroczny Anioł (1990 )
To obejrzyj koniecznie dzisiaj Mrocznego Anioła - to znakomita porcja mocnego rozrywkowego kina akcji i sf , kilmat vhs aż kipi z tego filmu
Uniwersalny żołnierz , Ostry poker w małym Tokio , Punisher , Rocky 4 i Niezniszczalni jego najlepsze
Zapomniałeś o Red Scorpion, Killing Machine, Men Of War (godny następca Rambo & Commando), Mechanik: Czas Zemsty...;)
1. A jaki był pierwszy film jaki widziałeś z Dolphem??
2. Czy uważasz, że Chuck Cocksucker Norris jest lepszy od Dolpha Lundgrena??
Bardzo ciekawy Temat Tonny .Już ci mówie .1 Pierwszy film jaki widzialem z Dolphem to był Ostry poker w małym tokio i to było w 1997 roku na polsacie . 2 To zalezy jakie filmy rozpatrujemy z tymi panami .Moim zdaniem kiedy Dolph grał w takich kinowych filmach jak czerwony skorpion ,the punisher ,mroczny anioł ,starcie w japonskiej w dzielnicy , universalny żołnierz ,drzewo jozuego to był lepszy w poruwnaniu do najlepszych filmow chucka ,typu zaginiony w akcji ,delta force ,Kod Milczenia chociarz Samotny wilk mcuade i inwazja na usa były dobre moim zdaniem . Co ciekawe czerwonego skorpiona i zaginonego w akcji zrealizował ten sam rezyser joseph zito .Ale z drugiej strony jest coś takiego co nie rozumiem ,a mianowice takie zajeb@iste filmy dolpha jak czerwony skorpion , mroczny anioł ,ostry poker w małym tokio jak weszły do kina to poniosły klęske finasową ,jedynie universalny zołnierz odniósł sukces , the punisher nie leciał w amerykanskich kinach bo wytwórnia która go nakreciła mia problemy finasowe ,dopiero za granicą leciał i tam też (nie wiem czemu ) nie poradził sobie .Natomiast prawie wsystkie filmy chucka które lecialy w kinach odniosły sukces ,być może spowodowane to było tym ze w latach 80 nie było Van Damma ani Seagala nie miał konkurencji ,bo jak oni doszli to chuck zaczoł ponosic kleske finasową Jedak kiedy w internecie robi się różne rankingi najlepszych aktorów kina akcji typu 1 Schwarzenegger 2 Stallone 3 Wills .4 Van Damme itp to Chuck przeważnie jest wyżej od dolpha , chociarz nie zawsze . Chuck wydaje się być bardziej znanym niż Dolph ,miał na końcie wiencej kinowych filmów i pod wzgledem osiognoł sukces ,chociaż dolph też ma czym się pochwalić A jak Ja lubie obydwu aktorów ,kopiący twardziele z epoki Vhs .
Na wstępie chciałem podziękować za miłe uznanie, iż ciekawy temat poruszyłem!:)))
Ponadto mądrze Bradock prawisz i pozwól, że twoje słowa ujmę trochę inaczej i po swojemu...
Nie do końca się zgodzę z "brakiem konkurencji" w latach 80. Czemu? To patrz...
SYLVESTER STALLONE
1982 - Rambo: First Blood
1985 - Rambo: First Blood II
1986 - Cobra
1988 - Rambo III
1989 - Tango & Cash
1989 - Osadzony
Kurde, przecież Sylvek był już wtedy taką Ikoną że się bardziej nie da - Norris to ssie pały! Dalej...
DOLPH LUNDGREN
1989 - The Punisher
1989 - Red Scorpion
No, rzeczywiście kariera Dolpha dopiero explodowała pod koniec lat 80. ale mimo to nagrał 2 Genialne Klasyki!
ARNOLD SCHWARZENEGGER
1982 - Conan Barbarzyńca
1984 - Terminator
1984 - Conan Niszczyciel
1985 - Czerwona Sonia
1985 - Commando
1986 - Jak To Się Robi w Chicago
1987 - Uniekinier
1987 - Predator
1988 - Czerwona Gorączka
Kolejny Twardziel będący Marką w świecie Filmów/Kina Rozrywkowego!
JEAN CLAUDE VAN DAMME
Tu nawet się już nie rozpisuję, bo wiadomym jest tak jak Sylvek & Arni zaczęli wojować w latach 80.
tak Janek & Dolphi zaczęli rozpie*dalać złych popaprańców za pomocą kończyn i spluw w latach 90.!
Nie mam zielonego pojęcia czemu The Punisher (1989) i Red Scorpion okazały się finansową klapą?!?
To są jedne z najważniejszych Klasyków Akcji & Sensacji i do tego jedne z najbardziej udanych/najlepszych!
PRAWDA jest taka, że Norris grał w samych niskobudżetowych gównach które za skurvvysyna nawet przeciętnym
filmom takich kolesi jak Dolph czy Van Damme'a NIE dorastają do pięt a jego kariera stała się o tyle zayebista itp.,
bo grał u boku Mistrza Bruce'a Lee a później to zrobił zamieszanie tym gównianym serialikiem dla dzieci "Texas Shit"!
Nie chcę cię urażać ani nikogo innego (poza Norrisem) ale Chuck Cocksucker Norris to zwykły:
a) POZER - niby z niego taki wielki Mistrz Kung Fu czy czego tam... a w ogóle nic nie pokazywał
w swoich filmach poza kilkoma standardowymi ciosami i kopnięciami! Później to już tylko robił
"karierę" przez swój "sławny" kop z obrotu - tak jakby kurvva on był pierwszym na świecie,
co potrafi kopać po ryjach, hahahaha! Nic innego tylko pozerstwo i odcinanie kuponów - alles(!).
b) PALANT & HIPOKRYTA - ciągle pie*doli w kółko jakie to wartości nie są dla niego najważniejsze
a 30 letnie małżeństwo poszło mu się yebać, bo zaliczył sobie na boku jakąś dupencję i jej dziecko
zrobił! Dalej - tak bardzo się udziela w kościele i na rzecz religii, a w swoich książkach które wydał
naucza nienawiść przeciw homosexualistom i inne tego typu bzdury! Co to kurvva jest - jakiś żart?!?
DO TEGO WSZYSTKIEGO VVPIERDALA SWOJE ZBOCZONE PRZEKONANIA DO SWOJEJ PRACY
JAKĄ JEST AKTORSTWO - w połowie filmu Ex2 zażądał se nagle zmiany kategorii wiekowej! Nie no,
ale to już jest totalny idiotyzm! Wiedział w jakim projekcie bierze udział - nie chciał grać to mógł od razu
spie*dalać i nie mącić swoją obsraną osobą! Zamiast trzymać religię i swoje przekonania w domu na
smyczy to na siłę je wszędzie vvpie*dala i pokazuje "jak to ważne są dla niego wartości oraz idee"!
Podsumowując:
Chuck Cocksucker Norris to Najgorszy Aktor i do tego Pozer, który NIE ma startu nawet do przeciętnego filmu np. Dolpha!
Wogule Norris wcisnoł kit producentom Niezniszczalnych 2 mówiąc o tym ze on nie grał w przesłości w brutalnych filmach akcji bo by młodzierz nie mogła obejrzeć co jest nie prawdą bo wieksc jego filmów krecona była w kategori R (Co jest zrozumiałe lata 80 -czas krwistego kina akcji ) czyli od 16 bądz 18 lat .Ja myśle ze jego żona na nim to wymusila żeby razem mogli z swoim blizniakami pójsc na to kina , jakby nie mógł tego filmu pójścic swoim blizniakom na dvd .Co do braku konkurencji chodziło mi o to ze w latach 80 tylko Norris pokazywał sztuki walki na ekranie . Lundgren ,Van Damme ,Seagal zaczeli krecic filmy dopiero od 1988 roku ..W 1985 był jeszcze Michael Dudikof i jego Amerycan Ninja ale on nie był wielką gwiazdą .Zgadza sie ze byli Arni i Sylvek w latach 80 .Co do walk Chucka to on w niektórych filamach walczył naprawde dobrze np Ośmiokąt ,Samotny wilk Mcquade ,czy Zaginiony w akcji 2 .Może nie wiesz o tym ale w latach 80 jak Van Damme przyjechał do Stanów z Beligi gdy jeszcze nie był gwiazdą filmową ale za to uznanym karateką to chuck zatrudniał Van Damme jako swojego sparipartnera w treningach .Razem ze sobą trenowali oraz się przyjaznili .Zresztą do dziś krazy taka plotka ze chucka dal van dammowi maly epizod w zaginionym w akcji , a syn chucka eric zagral maly epizodzik w universalnym zolnierzu w ktorym gral van damme i dolph . eric byl jedym z universalnych zolnierzy , A chuck ma kilka przyzwoitych filmów na koncie jak choćby Samotny wilk ,zaginiony w akcji ,kod milczenia ,odzial delta ,inwazja na usa ,bohater i strach .
Nie twierdzę, że Cocksucker Norris nic nie potrafi bo te jego obsrane czarne pasy o czymś świadczą
ale jeżeli chodzi o Kino & Aktorstwo to jest to jeden wielki jak już wspomniałem Pozer & Najgorszy Aktor!
1. Moim też był właśnie Rocky IV a później to już z górki -
ale posrałem się prawie jak ujrzałem Klasycznego The Punishera z '89!:P
2. Dla mnie Dolph to Szacun tak jak Van Damme, Stallone & Arnold -
Śmietanka Akcji a ten pier dolony Chuck Cocksucker Norris to zwykły pozer i fanatycznoreligijny gnój!
u mnie rowniez pierwszy byl rokcy a ulubiony z lundgrenem to men of war, aco do chucka dto on chyba jet w polwie indaninem ;p
Men Of War jest kurvva zayebisty a co do Indian to weź ich NIE obrażaj, bo Norris to zwykły fanatyczny śmieć i nic poza tym!