Po pierwsze wyglądaj jakby ją z ulicy wyciągnęli po drugie to bardzo nie wyraźnie mówi przez swoją wadę wymowy wiadomo nie jest winne temu ale nie rozumiem co robi w tym filmie bo nawet nie ma talentu aktorskiego w ogóle porażka jak dla mnie ...
Całe szczęście że nie wszyscy ludzie są Twojego pokroju. Poprzez swoją "wadę/zaletę" wymowy wpływa na stopień skupienia się na filmie. Nie ma tu lektora z nie naganną dykcją którego wypowiedź mija nas bez efektu. Tu trzeba się skupić, wsłuchać.
Nie jeden z aktorów ma wadę wymowy, a Ty się uczepiłeś.
I nie o jednym mówione było że brak mu/jej talentu. A co jakiś czas widać ich na srebrnym ekranie.
Chociaż w sumie to powinno Twoją wypowiedź zostawić bez komentarza...
--------
Z pozdrowieniami...
No tak nie ma to jak skupiać się nad zrozumieniem tego co bełkocze zamiast nad sensem tego. Prawidłowa wymowa to podstawa aktorstwa.
Jeśli chodzi o wygląd to nie mam nic przeciwko.
Dobrze się zrozumieliśmy... Chodzi o to że taka ułomność jak wada wymowy nie dyskwalifikuje aktora, tak jak chroniczne robienie błędów ortograficznych nie może zadecydować o tym czy ktoś ma pisać książki czy też nie.
Wręcz przeciwnie, bo błędy ortograficzne ktoś przed wydrukiem poprawia, a w dzisiejszych czasach to nawet samodzielnie się poprawiają jak ktoś pisze na komputerze. Natomiast wyobraź sobie, że ktoś się urodził z wadą w postaci zrośniętych palców, a chciałby być chirurgiem, czy nie dyskwalifikowało by go? Chirurg pracuje dłońmi, pisarz wyobraźnią, a aktor aparycją w tym wymową.
"Poprzez swoją "wadę/zaletę" wymowy wpływa na stopień skupienia się na filmie." - HA HA HA, gratuluje wniosku :D
Dziękuje za uznanie.
To nie jest film bezosobowy który obejrzy się raz i niknie w pamięci. To film który obejrzy się po raz wtóry nie z musu, lecz chęci.
To, że Ty lubisz go oglądać kilkakrotnie z rzędu nie znaczy, że masz odnosić to do ogółu tylko na podstawie swojej osoby. Bystrzy to wy nie jesteście.
OK. Tylko nie rozumiem tej liczby mnogiej, jak również sensu podsumowania. Co tu bystrość ma do chęci powtórnego obejrzenia filmu.
10/10 i serduszko.
Aktorka genialna, prezentuje wyżyny swą grą. Stworzyła wystarczająco dużo fantastycznych kreacji, by można było jej wystawić maksymalną ocenę i stawiać na równi z największymi gigantami kina. Tak, Dorotka to wszystko posiada. Jest genialna.
ps. litości........ :(
co z tego, że ma wadę wymowy? mówiła nieraz, że woli pisać, niż mówić i to jej na prawdę niesamowicie wychodzi, jak jeszcze spojrzeć na to, że Wojnę... napisała PRZED MATURĄ, a językiem włada niesamowicie, lepiej, niż niejeden popularny pisarczyk :] a co do filmu, to jej rola jest specyficzna, to się nie ma podobać, to jest panie postmodernizm
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
