myślę, że mimo iż piekielnie bystra i w ogóle super babka, to jednak jej książeczki są zbytnio artsie, za dużo tam formy, jednocześnie za mało pomysłowej, ażeby wystarczyć na cały utwór. Ale wszak to jeszcze młoda dziołcha, w bojach nie wyćwiczona tak jak stare wieszczki, więc wszystko przed nami, choć osobiście oczekiwań nie stawiam, bo to zawsze ino psuje końcowy efekt. pozdro