Dorota Zawadzka

5,2
22 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Dorota Zawadzka

na swojej pierwszej dyskotece (jak to brzmi...) u Szymona Majewskiego. Diablo wjechał na parkiet, Szymon może być królem imprezy a ona stała jak słup i była na mój zielony gust zawstydzona, biedaczka. O nie przepraszam, nie stała tylko w niesamowitej tanecznej ekstazie ruszała nóżką!! Do tego mówiła, że nic nie straciła nie chodząc na zabawy. Otóż błąd - trochę luzu i dystansu się przyda i a propo tracenia - lepiej parę kilo niż kolejny wieczór. Ona wygląda jakby nigdy żaden sztywniak jej nie wyluzował. I nawet tak trochę było mi jej żal przez uśmiech. Ale co mi tam. Jej problem do moich nie należy. Cieszę się tylko, że mnie już sobie na podobieństwo nie wychowa...

Sanos

Pięknie powiedziane. Superniania czuła się nieswojo w towarzystwie Szymona. Nie wiedziała jak się zachować. Jej żarty nie były śmieszne.