Ale mnie, w filmie 'Artur' przypominał... Christiana Clavier. Nieco podobny wygląd, podobne (chaotyczne i zabawne) zachowanie, niczym Jacquoi w 'Goście goście'. Szkoda, że nie żyje - zapalenie płuc to głupia choroba w dzisiejszych czasach, zwłaszcza wśród wyższych sfer. Podobnie zmarł James Brown...
był o nim program w naszej tv, nie chce mi się teraz szukać ale on był chory na bardzo rzadką chorobę, ta choroba spowodowała że musiał zrezygnować z grania, zapominał tekstu i miał napady padaczkowe, na samym początku ludzie myśleli że to po Arturze on się rozpił ale to była ta choroba, pamiętam jeszcze z tego dokumentu że już na wózku inwalidzkim królowa nadała mu tytuł Sir. Bardzo okropnie wtedy już wyglądał.....
ps.
mała dygresja ;)
jeśli już, to Cristian Clavier mógł go przypominać.Dudley jest o wiele starszy od Christiana :)