Nie oceniam go pod względem aktorstwa, bo za mało widziałam z nim filmów, ale bardzo fajny z niego rudzielec, ostatnio mam do takich słabość. Zwraca na siebie uwagę. Podobał mi się w Nędznikach, tak samo jak Aaron Tveit. Oczywiście Aaron śpiewa o wiele lepiej, ale fajnie ich dobrali, wszyscy chłopcy z barykady byli uroczy.
Jestem fanką Eddiego, chętnie obejrzę filmy z nim. Chyba dosyć młodo wygląda, jak zobaczyłam ile ma lat to się zdziwiłam. Bardzo pozytywnie go odbieram