Edward Furlong

Edward Walter Furlong

8,1
7 026 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Edward Furlong
Rob_Rock

prawdopodobnie dlatego:
http://www.exposay.com/celebrity-photos/edward-furlong-2002-absolut-party-1u7ZfJ .jpg

Rob_Rock

nie zebym uwazala, ze gosc, ktory go zastapil, lepiej się nadawal...

powder_blue

To na pewno on?

Wyszukałem jego aktualne zdjęcie - trochę się różnią...

http://www.poptower.com/edward-furlong-picture-41212.htm

Rob_Rock

on. teraz wyglada jeszcze inaczej, przybyło troche sadełka...

Rob_Rock

Gdyby trochę potrenował pod okiem specjalistów to by się nadawał. Problemem jest chyba to że nie wyrósł na jakiegoś twardziela z twarzy bo twarz mu została dziecinna niestety.

Jordan66

moim zdaniem, od poczatku sie nie nadawal. albo sama konstrukcja tej postaci - taki przemądrzaly, wyszczekany smarkacz, bardziej mi pasowal do beverly hills 90210,czy innego bogatego amerykanskiego przedmiescia;)

powder_blue

Powinien sobie zooperować ten orli nos.

Rob_Rock

Jego kandydatura wogóle nie była brana chyba pod uwagę w kwestii Terminatora: Ocalenie. Wiem, że rozważano jego udział w 3 części ale z tego co pamiętam, czytałem iż w tamtym czasie skrajnie się zapuścił. Spora nadwaga i chyba poważne problemy z używkami, więc zrezygnowano z niego i rolę przejął beznadziejny (moim zdaniem) Nick Stahl. Szkoda, ale pamiętam, że gdzieś był wtedy link do foty wtedy aktualnej i naprawdę Edward wygladał fatalnie. Moim zdaniem nie otrzymanie roli Johna w T3 tylko pogrążyło jego karierę a szkoda bo jak dla mnie jest to ten autentyczny John Connor i ani Stahl ani Bale go nie zastąpili godnie wg. mnie.
Potem były jakieś mierne filmy typu "Kruk 4", teraz dobija się u Uwe Bolla, szkoda ale to kolejny przykład jak chulaszcze życie młodych aktorów niszczy ich potencjał.

penetrator1981

oficjalnie stwierdzono, ze jest zbyt kurduplowaty do T3. Z tego co pamietam chodzilo o dragi -chyba nawet chcieli opoznic produkcje zeby mogl zagrac bedac "czystym"

penetrator1981

moim zdaniem penetrator1981 ujął najtrafniej przyczyny , dla których nie zagrał w T-3, a szkoda bo byłby to najlepszy aktor do tej roli i myślę, że jego osoba znacznie podniosłaby poziom T-3, bowiem ta część jest najsłabsza, ale i tak o niebo lepsza od T-4, stanowi integralną część trylogii, a T-4 to już zupełnie inna bajka, inny klimat, no i przede wszystkim brak Arni`ego.

cappot

No 4-ka to już zupełnie inna "bajka" i niestety bezndziejna postać Johna, zdominowała go postać Marus'a.
W T-3 gdyby grał Furlong to naprawdę by była dużo lepsza. Stahl to było najsłabsze ogniwo tego filmu, był zupełnie nieprzekonywujący. Gdyby nie to, część całkiem udana sam James Cameron podobno był zadowolony i zdziwiony wysokim poziomem T-3.

Rob_Rock

Furlog nie zagrał w trzeciej części z powodu uzależnienia od narkotyków. Podobno bardzo tego żałował, że zawalił szansę powrotu do serii.

michi468

no cóż kasa,ludzie warjują od nadmiaru kasy niestety

marcinek77

A może bał się, że go wrzuca po raz kolejny do jednej szuflady....

Rob_Rock

Miał wtedy (i ma do tej pory) problem z narkotykami, nie był punktualny ani nie przykładał się do pracy więc rezyser stwierdził że nie będzie użerał się z narkomanem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones