Edward NortonI

Edward Harrison Norton

8,8
106 213 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Edward Norton

On gra w specyficznych filmach, ciężkich, nie idzie na łatwizną z niezliczoną ilością komedii romantycznych. Choć często tylko raz można taki film obejrzeć, to i tak warto, "Podziemny krąg", "Czerwony smok", "Malowany welon", "Włoska robota", "Iluzjonista" super!

OlenaFW

Tak super są te filmy, jak z resztą każdy z Nortonem. Idealnie kreuje postać przez co film jest jeszcze bardziej ciekawy. "Malowany welon" rewelacja. "Więzień nienawiści" - czuć pasję , tę złość, wszystko jest realistyczne.

karolina6687

No właśnie nie mogę znaleźć "Wieźnia nienawisci" na dvd:(. Noi jeszcze "Lęk pierwotny" i "Zakazany owoc" cudne, choć zawsze mi sie wydaje, że jak aktor zaczyna grać w komediach, tzn. że ma mało propozycji i sięga po komedie, a to trudne rozśmieszyć widza. Ale on był tak uroczy tam, że sie obronił.

OlenaFW

On nie zagrał w "Zakazanym owocu" z powodu braku innych propozycji. To był jego film, on go wyreżyserował, wyprodukował i zagrał w nim główną rolę.

4amelia4

Prawda od początku, do końca jego film! Z resztą z tego co dobrze pamiętam, to chyba zrobił go dla swojej mamy, ale nie upieram się, że na pewno tak było.

użytkownik usunięty
OlenaFW

A hulk? Masakra......

Hulk? ... Trudno mi powiedzieć, ale rzeczywiście trochę rozczarował mnie ten film, spodziewałam się chyba czegoś innego, ale Ed jak zwykle spisał się ok :)

karolina6687

Mnie się Hulk całkiem podobał. Takie 6/10. Daleko mu do X-mena, ale ujdzie. Sam Norton zagrał dobrze. Przede wszystkim udowodnił, że może zagrać w każdym gatunku filmowym. Jeszcze tylko zaliczy gatunek grozy i mission complete:)

blowingbubble

Tak, co do Edwarda nie mam zastrzeżeń i uważam, że świetnie radzi sobie z kazdym gatunkiem. Swoją drogą ciekawe jak by wypadł w filmie grozy hehe :P

karolina6687

Zdecydowanie bardziej widziałabym go w roli zabójcy niż ofiary, choć w obu wypadkach sprostałby zadaniu.

blowingbubble

Muszę przyznać, że na początku byłam sceptyczna co do jego osoby. Obejrzałam go dość dawno w 'Hulku' i wprost nie mogtłam się nadziwić jak taki słaby aktor znalazł się tak wysoko w rankingu. Wszystko zmieniło się po obejrzeniu 'Iluzjonisty', 'Podziemnego krągu' oraz genialnego wręcz 'Więźnia Nienawiści'. Zwłaszcza rola pana Nortona w tym ostatnim wywarła na mnie duże wrażenie. Teraz Edward jest jednym z moich ulubionych aktorów. I mam nauczkę na przyszłość, że zanim ocenię aktora muszę zobaczyć więcej filmów w których gra.

maggie_magda

Nie bądź dla siebie, aż taka krytyczna :D Co do "Więźnia nienawiści" to przyznaję Ci rację, oglądając ten film, aż dech mi zapierało :)