Jeden z moich ulubionych.Gość ma wielki talent potrafi się wczuć w praktycznie w kazdą rolę.
Zgadzam się, jest niesamowity, szkoda tylko, że tak mało gra... wielka szkoda
Nie mogę się doczekać Osieroconego Brooklynu;)
A wiadomo już coś natemat "Osieroconego Brooklynu" ? Pytam, bo ostatnio wypadłam z obiegu i czas najwyższy nadrobić zaległości :)
Na razie, wiem tylko, że premiera jest dopiero w 2013 r. Ale radzę poczytać na profilu tego filmu, w komentarzach, może ktoś już coś znalazł.
fakt, jest to smutne, że tak mało gra:( Ale jest wybredny i zazwyczaj jak już się gdzieś pokaże, to jest to mistrzostwem (wg mnie było kilka słabych produkcji, ale pod względem scenariusza czy reżyserii, ale nie jego gry!:)), a nie jak inny 'płodni' aktorzy, gdzie wszędzie ich pełno, ale nie ma ochoty się ich oglądać
Ostatnio mało gra, ponieważ udziela się we wszelkich akcjach charytatywnych. Teraz zobaczymy go w Moonrise Kingdom, to jest mała rólka drugoplanowa. Edward Norton to geniusz, przeznaczony do wielkich pierwszoplanowych, monumentalnych ról. To jest najlepszy aktor, po prostu mistrz, bardzo mi go na ekranie brakuje, a ile razy można oglądać Fight Club?