Popieram. To dziewczę świetnie wpisuje się do naszego rodzimego showbiznesu, który ma tyle wspólnego ze sztuką, co ziele angielskie z Anglią. Jakoś nie specjalnie przeszkadza mi ten cały cyrk oparty na hipokryzji, ponieważ potrafię dotrzeć do dzieł artystów i dostrzec prawdziwy talent nie szukając go w TV. W sumie to lepiej grać w prymitywnym serialu niż zmywać naczynia w Irlandii. Ma dziewczyna przynajmniej porządne hajsy za to, ale mimo szacunku dla nie aktorką nazwać jej nie można. Czekam na lepsze czasy polskiego kina, muzyki i polityki, na większą świadomość odbiorców. Pozdro

Edyta prznajmniej jest piękna i taka Cichopek przy niej może się schować.Co do aktorstwa Herbusiowej,to myslę,że każdy na jej miejscu skorzystałbym z szansy zagrania w serialu.

Szczerze mówiąc Edyta gra lepiej niż Cichopek mimo że nie uczęszczała na zajęcia z aktorstwa. Poza tym podkreśliła że gra w serialu jest dla niej szansą na sprawdzenie swoich umiejętności aktorskich a tak naprawde to taniec jest jej życiem.

to fakt, Herbuś gra (i tańczy) dużo lepiej niż Cichopek, jedankże obie nie odbiegają poziomem aktorstwa od "boskich" Mroczków... haha NIECH ŻYJE POLSKI SHOWBIZNES

dokladnie. Polacy maja syndrom seriali wydaje im sie, ze aktorzy z daremnej telci są na miare oscara. nie ma tu ani jednej akktorki z osiagneiciami NIE serialowymi.