Obsadzanie Eliah'a w rolach wrażliwych, romantycznych chłopców nie jest dobrym pomysłem. TAka postać przez niego grana byłaby przesłodzona-niebieskie, pełne łez wzruszenia oczka, delikatna chłopięca uroda...jeszcze biały konik, bukiet róż w delikatnej łapce i mamy księcia z bajki... Ale to nie o to chodzi! Jak wiadomo takowi książęta nie istnieją, więc realizm utworu zostaje znacznie zredukowany. On jest po prostu stworzony do ról psychopatycznych morderców, wampirów, wysłanników piekieł... Jest w nim coś demonicznego, coś co przyciąga, lecz jednocześnie przeraża.
Ja osobiście uważam, że Eliah wyglądałby po prostu...zmulaście słodko w roli takiego, jak to ujęłaś "Romea". Ale jednocześnie,Wood z ociekającymi krwią kłami?
Chociaż....Przyznaje szczerze, że pod tym względem moja wyobraźnia jest dość ograniczona. Ja osobiście przydzieliłabym mu spluwe. Albo siekiere psychopaty.
Wyglądałby wprostu uroczooo :-)
POzdrawiam ;-*
Jak dla mnie to nasz Ilajdża wygląda w każdej roli dobrze, ale najlepiej jednak z tymi jak to ujęłaś "ociekającymi krwią kłami". Takie jest moje zdanie i nie każdy musi się z nim liczyć.
Nooo wreszcie :)
Ma urode jaka ma - chlopieca. A wlasnie mi sie najbardziej podoba w rolach typu - w 'Sin City', w "Everything is illuminated', gdzie w tym 2 moze krwia nie ocieka ^^ ale wlasnie jest w nim cos magnetycznego.
On ma w sobie ogromny potencjal, nie moze grac ciagle slodkich, zagubionych chlopcow...
W 'Oxfor murders' jakos tez, mimo swojego geniuszu' byl dla mnie za slodki.
Oby mu w kocu dali role porzadnego psychola....Jakiegos nie wiem, smutnego mordercy czy co. Pewnego siebie. faceta. Prawdziwego.
Go Elijah! :D
Heej^^ Ja się z Tobą niestety nie zgadzam.Według mnie jest zupełnie odwrotnie do tego, co powiedziałaś- dzięki tej chłopięcej urodzie, pięknych niebieskich oczach i wrażliwości Pan Wood JEST stworzony do ról, jak Ty to ujęłaś "wrażliwych, romantycznych chłopców".Zaś właśnie jako psychopatyczny morderca, wampir czy wysłannik piekieł wyglądałby strasznie NIENATURALNIE i nieprzekonująco.Pozdrawiam ;)