http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/alpinisci-stracili-nagrode-po-kontrower syjnej-publikacji,185294.html

Może należałoby podać, że źródłem informacji do tego atykułu był człowiek, który z premedytacją kłamał - A.Paszczak. Późniejszy raport Polskiego Związku Alpinizmu (sierpień 2012 i ważne uzupełnienie z listopada 2012) w tej sprawie obalił większość kłamstw jego i jego kapituły. Powtórzę : większość rewelacji owej kapituły okazało się zwykłym szwindlem, fałszowali nawet dane topograficzne, podstawiali zdjęcia spoza naszej drogi... W 2014 przy okazji procedur sądowych , otrzymaliśmy wewnętrzną korespondencje kapituły tej nagrody, z której jasno wynika, że A.P oszukiwał nie tylko media ,ale wręcz członków własnej kapituły, którzy (nie wszyscy) bezrefleksyjnie podpisywali co im podsuwał.
Przykro widzieć, że ktoś zniesławia Elizę tymi bredniami po tylu latach, i jeszcze za co..... Za to, że do dziś pozostaje jedną z niewielu na świecie (nie tylko w Polsce) kobiet eksplorerek, wytyczających nowe drogi w górach ? Obrzydliwe.
A jeśli ktoś jest zainteresowany szczegółami tamtej afery proszę odnaleźć na google stronę goldenlunacy (nie mogę podać linka) Tam opisaliśmy jak organizowano mistyfikacje przeciwko nam. Będzie więcej - bo sprawa trwa.
Pozdrawiam
DK

Dodam jeszcze, że proces w sprawie wspomnianej książki naszej "przyjaciółki" trwa, a perypetie z nagroda i kapitułą zostały wywołane długo szykowaną mistyfikacją tej pani i jej męża. Kapituła złożona z ich kolegów odebrała nam nagrodę (do której nie aplikowaliśmy) tylko po to by takimi, świeżo wykreowanymi "faktami" wesprzeć autorkę w sądzie. Ściana nigdy nie wydawała się im pionowa (co widać od razu na moim zamieszczonym po powrocie zdjęciu i jest na piśmie w ich korespondencji), informacje o kajakach były w sprawozdaniach do których się odnosili, nagroda nie była za Grenlandię tylko za całokształt eksploracji tamtego roku...etc. A dla wnikliwych, dlaczego w ogóle nazwisko Kubarska znalazło się w obraźliwych doniesieniach kapituły (i mediów), skoro nie pisała żadnego ze sprawozdań do których niby owa kapituła się odnosiła ? Czyżby komuś zależało by ja niszczyć wizerunkowo ?

P.S I jeszcze doprecyzuję poprzedni wpis, A.P był głównym rzecznikiem kapituły, nie mam pewności czy był bezpośrednim źrodłem informacji do linkowanego artykułu. Cała reszta się zgadza.

Wczoraj w stacji tvp dokument przedstawiono w ramach cyklu: portrety dokumentalne, portret p. Elizy Kubarskiej. Mam pytanie: dlaczego tak mało miejsca pani Eliza poświęciła tematowi dokumentu „Co się wydarzyło na wyspie Pam?” skupiając uwagę widzów na dokumencie „Badjao. Duchy z morza”?