nie uwazam Elvisa za dobrego aktora, gral w kilku filmach chyba tylko dla kaski, nie wiem ale glownie to musicale romantyczne, dobre jednak na tamte czasy, jednak doceniam go zdecydowanie bardziej za to co zrobil dla muzyki
Elvis zawsze powtarzał, że wolał być dobrym aktorem niż piosenkarzem. Nie było Mu to dane. Film Go bardziej interesował. Kilka Jego wcześniejszych filmów jest dobrych i widać tam, że miał zdolności. Większość jednak była robiona według oklepanego schematu, ale ważne było, że przynosiły zyski. Może rzeczywiście po wielu latach monotonnych ról, Elvis grał w tych filmach dla zabawy na planie i dla pieniędzy. Trzeba pamiętać, że był również zobligowany wieloletnimi kontraktami. Wiadomo, że zerwanie kontraktu jest bardzo kosztowne. Cenię Go jednak za całokształt. Za Jego muzykę. Za to jaki był. A był wielkim i odważnym Artystą i dobrym Człowiekiem.
Moze tak.......masz troche racji ale nie zgadzam sie z tym ze robil to dla pieniedzy a przy najmniej nie dla swoich pieniedzy :]. Elvis byl wspanialym czlowiekiem ale mial bardzo slaba wole. Jednym z jego marzen bylo stac sie dobrym aktorem. Jego menager Parker ruszyl do akcji i Elvis nagrywal filmy kasowe chhociez za dobre nie byly ale zawsze byl zysk bo gral w nich sam Elvis. Gdy Parker zauwazyl ze Elvis jest juz znudzony (Elvis wiedzial ze te filmy nie sa dobre) To nagle w 68 roku Elvis powraca na scene i bieze slub z Priscilla. A wszystko za zgoda Parkera- przebieglego sprytnego czlowieka.
Czy Wy widzieliście jakikolwiek jego film? Widział ktoś Frankie i Johnny, Viva Las Vegas, Change Of Habit, Jailhouse Rock, King Creole?????? Sądząc po Waszych opiniach poczytaliście sobie jakieś pisemka i teraz takie rzeczy wypisujecie.
Że nieładnie tak jeździć po Elvisie. Był bardzo dobry w swoich filmach, a i same filmy były bardzo dobre.
Przepraszam ale Elvis to moja pasja od lat także mam jako takie pojecie o tym co robił,
Naprawde nie sądze, aby Krolowi Rock and Rolla było w smak śpiewać razem z kaczką na przyczepie albo inne tego typu sceny.
Elvisa powdziwiam strasznie, moglabym o tym rozmawiać godzinami, jednak uważam, że nie można być bezkrytycznym,
Nie wiem czy zauwazył/a Pan/i że owe filmy różnią sie tym, że w jednym ściga się samochodem w kolejnym na motorze a w jeszcze innym na łódce
Filmy te były kasowe i szeroko reklamowane bo grał w nich sam Elvis Presley, ale ich fabuła była straszna....
nie bede się rozpisywać za bardzo ...
Ale każdy ma swoje zdanie i swój gust, także bez urazy.
Pozdrawiam