Obok Meryl Streep to najgenialniejsza aktorka w historii kina! Równie dobrze czuje się w repertuarze dramatycznym, jak i komediowym (i jest też mistrzem łączenia tych dwóch nastrojów). Z każdej roli robi arcydzieło. A w dodatku nikt nie ma tak pięknego akcentu i sposobu mówienia jak ona!
Popieram, dodałbym jeszcze do tej dwójki Julianne Moore a otrzymamy po prostu wspaniałe trio aktorek płci pięknej.