jest bardzo przeciętny.
Wątpię aby tym samym, owo dzieło było w stanie wynieść tego aktora na piedestał. Zaryzykuję nawet twierdzenie, że może być wręcz odwrotnie...
I tu możesz mieć niestety. Trochę obejrzałam filmów z jego udziałem i muszę przyznać, że jeśli chodzi o filmy pełnometrażowe, to wybiera sobie role bardzo kiepsko. A szkoda, bo widziałam kilka filmów z jego udziałem i wiem, że stać go na wiele: potrafi być w swoich rolach odważny ("Seks to nie wszystko"), zabawny (świetna rólka w słabiutkim serialu "X-list"), złamany psychicznie ("Horsemen"), zbuntowany ("Sześć stóp pod ziemią"). Może wreszcie kiedyś będzie miał okazję udowodnić swój talent w naprawdę dobrym filmie. Tak, by wszyscy zapomnieli tą niezbyt miłą wpadkę w jego filmografii - "Skyline".
Oj, coś u mnie edytor nie działa, a w pierwszym zdaniu wdarł się błąd. Miało być : I tu możesz mieć rację, niestety.