Serial wiele stracił po stracie tego bohatera a szkoda uwielbiałem te gierki słowne jego z Dexterem
Chociaż nie uznaję cudownych zmartwychwstań w serialach, nie miałabym nic przeciwko, gdyby Doakes wrócił. Też mi go brakuje :(
dokladnie, on i dexter tworzyli zajebiscie elektryzujaca pare:D:D smiechowi byli strasznie, ten caly czas wkurwiony, a ten spokojny jak mnich:D:D
Dexter to jedyny serial, z którego postanowiłem sobie zrobić gruntowną powtórkę z rozrywki, a więc zobaczyć go powtórnie od 1 sezonu, łapiąc przy okazji te wszystkie smaczki, które mimochodem mogły umknąć uwadze i przyznam, że momenty, w których mamy styczność z postacią Doakesa są absoulutnie fenomenalne! Szkoda, że rola Kinga tak ważna w serialu, nie została w środowisku specjalnie doceniona...
Doświadczam teraz powtórnego seansu wszystkich sezonów Dexa w związku z zapoznawaniem z serialem mojej dziewczyny. Obecnie na 3 sezonie jesteśmy i powiem krótko - 3 sezon wiele traci z powodu braku Doakes'a. Świetna postać, niesamowicie zagrana!
Jedna z najlepszych czesci serialu ;))
Znakomita postac, znakomite dialogi. Nic dodac nic ujac. Jedynie wielki zal.
Lubilam go nadawal swietny ripostowy klimat, Dexter nie byl dzieki niemu taki nieskazitelny... spoczywaj w pokoju Sierzancie;]
suprise mother*ucka! Doeks mistrz, szkoda że tylko 2 sezony, no ale ile mógł mówić "I'm watching you" xD fajnie ze w 7 sezonie zrobili odninek z jego urywkami
http://www.youtube.com/watch?v=ws59nvI6Ouk
Nie uważasz, że pisanie od razu w tytule posta, o braku postaci w dalszych sezonach jest spojlerem??!! Nie każdy oglądał serial od roku 2006, ja np dopiero kończę pierwszy sezon i BARDZO Ci dziękuję za zdradzenie części fabuły;/ teraz oglądając będę się zastanawiać kto i kiedy zrobi mu "kuku"... Jeszcze raz DZIĘKUJĘ!