Katherine Brooks miała znakomitą intuicję wybierając Erin Kelly do roli Annabelle. Wspaniała rola,
która nie pozostawia obojętnym nikogo, kto obejrzy film. Wielka szkoda, że talent Erin nie jest w
pełni wykorzystany - świat jest niesprawiedliwy !!!
Mnie osobiście swoją grą aktorską nie powaliła na kolana, zagrała słabo w porównaniu do Diane Gaidry i reszty.
I szczerze mówiąc nie rozumiem zachwytu jej osobą.
Uważam, że jej gra w "Loving Annabelle" obniżyła poziom tego filmu.