Piekny czuły amant- taka powinna byc nastepna rola ,niewielu jest takich aktorów o takiej charyzmie pozdrawiam ewa wrocław
Tegoroczny zdobywca nagrody Cybulskiego i zdecydowanie mu się nalezało, to co zrobił w "Mojej krwi" no coś pięknego.
Myślałem,że nie docenią go, a jednak.
No kilka filmów z jego udziałem czeka na premiere czy też zakończenie zdjęc, ale chyba w większości to role nadal po warunkach.
Bo w "Tricku" Hrynika, gra więźnia, W "Tańcu śmierci" Wosiewicza - żołnierza niemieckiego w oddziału Dirlewangera.
No, a rola w "Wenecji" Kolskiego jest niewiadomo, ale niestety ciężko przekonac rezyserów w Polsce,żeby dali mu coś innego niż twardziela- psychola.
CHoc uważam, tak jak Szyc stworzył swietna kreacje w Wojnie, to Lubos tym filmem wszystko by zmiażdzył.
I Bruce Willis nie Szycowi "proponował" role w Hollywood, tylko błagał Lubosa o odwiedzenie jakiegos tam Los Angeles.