Ja wiem, ze nie powinno się oceniac po wyglądzie, ale ten pan jest naprawde odrażający.
skur...syny są potrzebni w filmach dlatego tym bardziej należy sie szacunek dla aktorów grających takich delikwentów :)
w dniu kobiet - przebil wszystkich oblesnoscia :)
jednak kunszt aktorski ma - gra naturalnie skur wieli
"Obleśny"? Bohater grany przez Eryka widocznie taki musiał być. Bo prywatnie Eryk jest niezwykłą osobą.
wygląda nieciekawie ale ma w sobie taką specyficzną energię, po prostu pochłania widza, jak go kiedyś pierwszy raz zobaczyłam to nie mogłam oderwać oczu, jeszcze wtedy nie był znany a od razu wydawał sie jakiś znajomy i zapadł mi w pamięć i w ogóle bardzo działa na zmysły :) on ma niezwykły talent do manipulowania widzem
Skoro uważasz, że nie powinno się oceniać ludzi po wyglądzie, to czemu to robisz? Eryk Lubos jest naprawdę niesamowitym człowiekiem i nie rozumiem dlaczego tak wiele ludzi właśnie w ten sposób go ocenia.
Poza tym "odrażający"? Naprawdę? Jak w ogóle można tak nazwać kogokolwiek? Moim zdaniem jest wręcz przeciwnie. Eryk ma w sobie to coś. Drugiego takiego jak on, nie ma i nie będzie.
Trzeba być skończonym "pustakiem" żeby tak o kimś powiedzieć.A co powiesz o ludziach,którzy z powodu choroby mają zniekształconą twarz?Pewnie też Ci się nie spodobają,ale czy tak o nich powiesz?Zastanów się nad tym co piszesz(co masz w głowie).
A co do samego aktora:pan Eryk Lubos jest genialny i ten jego geniusz gry aktorskiej czyni go dla mnie bardziej seksownym niż lalusia Brada Pitta i jemu podobnych.
Pan Eryk jest może i brzydki, ale mi się podoba. Ma to "coś" i przede wszystkim talent, a to powinien być najważniejszy wyznacznik oceny aktora. Za "Grunwald" go kocham:)
Czy ja wiem czy brzydki? Dla mnie jest on naturalny, swojski, brutalny i bezlitosny z twarzy przez co przyciąga mnie swoim charakterem i charyzmą. Idealny do roli skur-wy-sy-nów i psychopatów, ale i w odgrywaniu pozytywnych postaci sprawdza się dobrze. ;)
A co chcesz od Pitta??? Przystojny i bardzo dobry aktor. Kiepski przykład. Ale zgadzam się z Twoim postem. Ocenianie kogos po wyglądzie nie jest zbyt inteligentne. To samo tyczy się Brada :-) wygląda jak wygląda.
Masz rację:)W przypływie emocji źle ułożyłam słowa.Brad Pitt jest dobrym aktorem i nie chciałam mu ubliżać.Chodziło mi raczej o podkreślenie kontrastu między typem męskiej urody a sama oceniłam go niechcący.
No właśnie - Brad Pitt już dawno nie ma wyglądu lalusia :) Obaj panowie są świetnymi aktorami, ponadto Eryk, dzięki swojej charakterystycznej twarzy zakapiora ma zagwarantowane warunki do odtwarzania ról bandytów i psychopatów. Robi to zresztą rewelacyjnie - i chwała mu za to :)
A mnie się bardzo podoba. Kwestia raczej gustu. W Róży wyglądał zjawiskowo ;D jest pięknie zbudowany, żaden polski aktor nie ma takiej muskulatury jak Eryk Lubos. Dla mnie jest mega seksi. Bo to że jest genialnym aktorem to sprawa oczywista, raczej.