mimo jednej sceny (tej, co widzi, że to Anakin zabił młodych Padawanów), tam wyszło mu trochę sztywno...
zgadzam się - w filmie zagrał super, ale ta jedna scena wyszła mu sztywno i bez emecji. Ale ogólnie wspaniale mu to wyszło, a zwłaszcza jak odwraca się od Anakina i zostawia go tam na wpół spalonego bez pomocy i litości - świetne
Zgadzam się z tobą Filmaniaku, uważam że sztywnośc tej sceny wynikneła głównie z niepotrzebnego "niemożliwe" można było tą kwestię ominąć. Oprócz tej sceny reszta wyszła mu świetnie.
Ewan, razem z Ianem McDiarmidem uratował epIII pod względem gry aktorskiej. No i znakomicie naśladuje Aleca Guinnesa, wymową a nawet gestami i mimiką twarzy!!! Poza tym jest genialny we wszystkich swoich pozostałych rolach. Aktor najwyższej próby!
w tej scenie jak zostawia Aankina to sie go nawet przestraszylem jak tak rozpaczał w głosie... serio.
Az dziwne, żę Ewanek nigdy Oscara nie dostał - skandal. Za Moulin Roude juz mu się należał - a teraz to MUSI być chociaż nominowany!