Wszystkie Karolaki, Trzebiatowskie, Gąsiorowskie, Damięckie nie umywają sie do niego.
O tak! Ten głęboki, niski, aksamitny głos... Aż chce się go słuchać.
Nie ma o czym w ogóle mówić, a co niby Karolaki i te inne nowe pokolenie reprezentują. Chociaż może też częściowo tak jest, że grają w takich produkcjach jakie są.