...ale ten Pan był aktorskim szefem. Grać u jego boku, można uznać za zaszczyt. Powodzenia na szlaku Panie Franciszku
Dlaczego jak gówniarz? dobrze prawisz
Zauważyłem, że młodzież często używa sformułowania, że ktoś jest "szefem". Moje gówniaki przynajmniej tak mówią. Inaczej nazwałbym Pana Franciszka mistrzem.