Sprawia wrażenie sympatycznej dziewczyny, twarz faktycznie piękna ale to filmweb i tu ocenia się umiejętności aktorskie których ona absolutnie nie posiada. Irytuje w "Muszkieterach", w "Carrie" jest nijaka, jednak zdecydowanie najgorzej wypada w "Milosci bez końca". Tutaj jest postacią pierwszoplanowa. Dwie godziny z promiennym uśmiechem od ucha do ucha który od czasu do czasu zastępuje mina poirytowanej gimnazjalistki. Ponadto filmy z nią do tej pory okazywały się finansowymi porażkami tak wiec nie wróżę jej wielkiej kariery.