powrót do forum osoby Gaspard Ulliel 
Co nie oznacza, ze zagral zle - to zestawienie jego z Hopkinsem jest bezdyskusyjnie na korzysc Anglika. Ulliel moze jeszcze namieszac troche w aktorskim swiatku, pod warunkiem, ze bedzie dobrze dobieral role.
Nie wyszła? Świetnie zagrał i choć oczywiście nie można go porównywać z Hopkinsem (zupełnie inna liga), to nie mogę się zgodzić z twoją opinią. Rola wyszła mu świetnie, nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. To demoniczne spojrzenia, świetny sposób bycia... choć sam film mnie nie zachwycił (a i tak był lepszy od książki), to Gaspard zagrał świetnie.
Pozdrawiam.
PS. Hopkins nie jest Anglikiem, ale Walijczykiem.
to, ze nie będzie umywał sie do Hopkinsa było jasne od początku- chyba, ze ktoś oczekiwał cudów, nie można przecież wymagać od początkującego aktora, że zastąpi kogoś TAKIEGO jak Hopkins, no liiitości.
zagrał dobrze, może bez rewelacji, roli oscarowej- ale na jego możliwości.
a, i uwielbiam jego spojrzenie. xd
Tez mi sie podobalo jego spojrzenie ;) Zestawianie go z Hopkinsem jest poprostu glupie bo wiadomo ze Hopkins jest starszym i bardziej doswiadczonym aktorem. Ale wydaje mi sie ze Gaspard jest dobry, porownajcie z innymi mlodymi gwiazdkami, przynajmniej nie gra tylko w komediach romantycznych ale ma jakas powazniejsza role, to juz duzy plus. Mi sie podobal w filmie bardziej od Hopkinsa ;) wiem ze powiecie mi ze jak moge tak pisac itd ;P ale to ze wzgledu na to ze nie lubie Hopkinsa, a z reguly jak sie za kims nie przepada to film sie mniej podoba ;) takze wole Hannibala 2 ;) ale oczywiscie nie zaprzecze, Hopkins jest dobrym aktorem ale to i tak jakos nie zmienia mojegeo nastawienia do niego ;)
Nawet nie zestawiając go z Hopkinsem chłopak wypada blado. Przez jego fatalną kreację nie znoszę tego nowego filmu. No i te miny, które mają charakteryzować Hannibala w jego wykonaniu są komiczne i groteskowe.
wiem, że moja opinia jest mało wiarygodna, ale uważam, że zagrał naprawdę bardzo dobrze. Jeśli widziało się Hannibala Hopkinsa, to chcąc nie chcęc będzie się ich zestawiać, co jak już ktoś wcześniej powidział, jest po prostu głupie.
Dlatego też, czuję, że mogę ocenić Gasparda względnie obiektywnie, pomimo słabości do jego urody. Bo ja Anthony'owego hannibala nie widziałam.
Nie wiem, czego kolega Robert spodziewał się po 22, czy tam 23 letnim, francuskim aktorze, dla którego ta rola musiała być na pewno dużym wyzwaniem, ani też co groteskowego dostrzegł w jego minach, ale mnie tam się podobał.
btw- masz może jakieś inne propozycje kandydatury do tej roli? Nie pytam złośliwie, tylko z ciekawości.
Ludzie przestańcie go prównywac z Hopkinsem.Właśnie przez to porównywanie oceniacie jego grę słabo.A chłopak ma talent i to widać.Nie jest jakimś pięknisiem i dlatego nie oceniam go przez pryzmat urody.Jako Hannibal jest bardzo intrygujący i niebezpieczny.Kiedy oglądałam ten film to naprawdę uwierzyłąm ze jest psychopatą.Dajcie szanse wykazać się młodym , Hopkins już pokazał na co go stać , w końcu on także kiedy był młody mógł byc porównywany do doświadczonych aktorów.