Gaspard Ulliel

7,7
3 721 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Gaspard Ulliel

Ten wypłosz nie nadaje się do roli doktora. w ogóle film Behind the Mask nie powinien być nakręcony, ponieważ obedrze Hannibala z nutki tajemniczości. Poza tym, jak sądze, ten tutaj przedstawiny myszowaty osobnik ( bez obrazy dla myszy ) nie będzie miał w filmie szóstego palca u lewej ręki ( który później został usunięty chirurgicznie ). Obsadzenie akcji w latach 1940 - 1970 będzie totalną klapą. Całe szczęście że będziemy mogli obejrzeć w nim także Hopkinsa ( pierwsze sceny z "Czerwonego Smoka" w których to Willy G. łape Lectera, dane jako sceny końcowe w "Behind the Mask), a cały film będzie komentowany przez niego komentowany.

Hannibal_Lecter_3

Zgadzam się w zupełności co do oceny aktora. Komentarze na jego temat to głównie : '' Jaki on przystojny'', ''Jaki śliczny chłopiec'' itp. Hannibal nie ma być przystojny. Szkoda jeszcze że nie wpadli na pomysł obsadzenia Blooma w tej roli. Żałosne.

Abriel

ja bym dal jeszcze do tego filmu takich aktorow jak: Wentworth Miller i Channing Tatum ... rzeź by była nieziemska... ;/

Abriel

Z tym że on jest ZABÓJCZO przystojny. Przystojny nie zawsze znaczy gładki, ugrzeczniony. Ma świetną, wyrazistą twarz w której kryje sie mrok, tajemnica i obsesja. Wzrokiem mógłby zabić. Zagrał genialnie i wiarygodnie

Abriel

Coz tego, że gość jest przystojny, ale za to utalentowany (a wydaje mi się, że nie pokazał jeszcze swoich możliwości). A co do wyglądu...Gdybym go spotkała na ulicy, to jestem pewna, że nie umówiłabym się z nim, gdyby mimo urody obdarował mnie takim spojrzeniem jak w filmie "Hannibal Rising". Bo bałabym się go i to bardzo.

Hannibal_Lecter_3

wlasnie obejrzalam ten filmik i po pierwsze - film jest ok, po drugie - nie ma tam Hopkinsa, po trzecie - nikt nic nie komentuje ( nie wiem skad masz takie informacje), po czwarte - nikt nikogo z znieczgeo nie obdarl i mi sie on w tek roli spodobal. I nie komentuj jego gry aktorskiej przed obejrzeniem filmu.

marteczKa_2

wedlug mnie film jest fajny i Gaspard dobrze zagral, To mlody aktor i wiadomo ze odrazu nie bedzie fenomenem

merry_5

Zgodzę się co do jednej z opinii autora tematu: film nie powinien być nakręcony dlatego, że odziera z tajemnicy postać Lectera i robi z niego kolejnego seryjnego mordercę o zniszczonej psychice. Jednak sądzę, że Gaspard jest świetnym aktorem i w tym filmie pokazał bardzo wiele: stworzył postać Hannibala od podstaw, nie wzroując się na Hopkinsie. Sceny w lesie, gdy zabija rzeźnika lub jednego z morderców Miszy są niesamowite- nie można od niego oderwać wzroku! Ma wyrazistą urodę (muszę przyznać, że bardzo pociągającą...)a także nieprzeciętny talent. Miałam okazję zobaczyć go w kilku innych filmach jak "Zabłąkani", "Letni zawrót głowy" czy "Zakochany Paryż" i sądzę, że on ma potencjał, który warto wykorzystać! Mam nadzieję, że wielkie kino upomni się o niego...

Hannibal_Lecter_3

Widać kto ma niską samoocenę...Jak dla mnie to najlepszy aktor nie wliczając Paula Walkera

Hannibal_Lecter_3

Jedyne co moge powiedziec na twoj temat wnioskujac z tego co tu napisales to, ze jestes kompletnym idiota nie rozumiem po co bierzesz sie za ocenianie gry aktorskiej skoro jestes totalnym bezmozgiem ktory pisze to co mu sie w tym pustym baniaku uroi. chlopak daj se spokoj ogladaj film nie komentuj go tylko zachowaj swoje smieszne spostrzezenia dla siebie co najwyzej mozesz isc opowiedziec mamie swoje co nowego stalo sie na wspolnej

pisarska22

proponuję trochę kultury, bo nie prezentujesz jej wcale. nie widzę powodu do wyzywania kogokolwiek tylko dlatego, że ma gust inny niż Twój.

manowce

Według mnie dobrze zagrał Hannibala , na pewno nie dorównał Hopkinsowi ale nie zachwycajmy się aż tak samym Hopkinsem aż za nadto , bez przesady to tylko film.Ja uważam , że Ulliel mimo nie grzeszącej urody jest bardzo interesujący jako młody Lecter.Dobrze wypadł jako młodzieniec po przejściach , w którym rodzi się potwór i morderca.

Hannibal_Lecter_3

Jak dla mnie Gaspard zagrał niesamowicie - wiadomo, że porównanie go do Hannibala w kreacji Hopkinsa jest dość bezpodstawne, bo to dwaj różni aktorzy, z różnym doświadczeniem i jednak "Milczenie..." i "Hannibal: Po Drugiej..." to dwa filmy obejmujące jednak inną tematykę. I nie warto się czepiać wyglądy Ulliela, ponieważ to jednak kwestia gustu - nie którym się podoba taki Brad Pitt (ohyda jak dla mnie) a innym taki włażnie Ulliel. Chłopak moim zdaniem świetnie wypadł w roli doktora, a jeślisię komuś nie podoba to trudno. Ilu ludzi tyle zdań na ten temat.