sama sobie czasem zadaje pytanie czy jest on lepszym aktorem od G. Rusha. Moze jest, moze nie jest. Na pewno latwiej go uwielbiac, bo oprocz niesamowitego talentu, charyzmy i geniuszu jest jeszcze po prostu piekny. G. Rush piekny nie jest i przez to i charyzma troszke jakby mniejsza, ale kunszt aktorski..... palce lizac.