Łucja jest słodka i miła ale nie przepadam za tą postacią...nie ma w niej dojrzałości ...polegała by tylko na Aslanie...a bez niego też można sobie poradzić...

W koncu to 8 letnie dziecko... ;) trudno szukac w takim dojrzalosci a Łucja i tak była dzielna jak na swój wiek

oj oj...bez Aslana daleko nie zajdziesz :) W "Kaspianie" próbowali i co? Guzik! Gdyby nie Lew to by przegrali :P

Chyba nie do końca zrozumiałaś o czym polega to "poleganie na Aslanie"...

Mi tez się podobała Łucja wg mnie powinni do "Kaspiana" dać już innych aktorów.
Co do "polegania na Aslanie" w opowieściach z Narni można się dopatrzeć bardzo wielu wątków z biblii, Aslan jest tam czymś w rodzaju boga.

Niby dlaczego mieliby być inni aktorzy... Moim zdaniem aktorzy są dobrani bardzo dobrze. A co do Łucji to ona jest faktycznie troche dziecinna. Ale przecież jest jeszcze mała więc nie ma się czego dzwić. A Alsan zawsze pomoże ^^

myślę, że w wieku 13 lat może być dziecinna :D

jak mogli do "Kaspiana" dać innych aktorów skoro to ciąg dalszy historii? Tka jakby zmienić Harry'ego w kolejnych filmach...świętokradztwo!!!!


Aslan nie jest czymś w rodzaju "boga". Aslan jest Bogiem, Synem Władcy Zza Morza. Kojarzysz to z czymś? :D Dodam jeszcze, że sam Aslan powiedział, że jest u nas w świecie ale pod innym imieniem :P

Co do wątków z Biblii. Tylko trzy razy przez całą serię pojawia się bezpośrednie odniesienie do chrześcijaństwa. Trzy razy na 7 tomów! To chyba nie jest dużo, nie? :P Zresztą "bezpośrednie"...takie drobne wspomnienia, żadnych tam nazw czy coś.....wierzący załapie o co chodzi :D

Oczywiście np. śmierć i zmartwychwstanie Aslana to aluzja do śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa ale nie ma o Nim słowa w "Opowieściach z Narnii". A przynajmniej nie bezpośrednio - patrz akapit wyżej :P

Czemu świętokradztwo? W książce minął rok, a te dzieci są już duże i tak trochę dziwnie się to ogląda.
Nigdzie w swojej wypowiedzi nie widzę słowa "bezpośrednio".

To nie był odo ciebie. Bezpośrednie aluzje czyli takie, gdzie jest jasno napisane o co chodzi. A w żadnej z OzN nie ma napisane że "Aslan to Chrystus". Spokojnie :)

Czemu świętokradztwo? To gdy zmienią głównych aktorów (wybaczam jak umierają i nie da się zrobić) to zupełnie inny film...już nie kontynuacja ale zupełnie inna część....To by nie miał ciągłość....Przykład Batmana. Sorry ale ja niewiedzę wtedy powiązanie jak Batmana gra za każdym razem inna osoba. On w sumie to jeszcze, strój przynajmniej ma ten sam ;D ale gdyby zmieniono aktorów w Narnii to między "Lwem..." i "Kaspianem" było by tylko podobieństwa co między "Lwem.." a wersją BBC. Niby ta samo fabuła ale zupełnie inna adaptacja.

może bezpośrednich aluzji nie było w książce. Ale każdy trochę starszy czytelnik może się domyśleć o co tak naprawdę chciał przekazac autor i że nie jest to historia tylko o dobrym lwie i milusich dzieciach ;)

Ah... wersja BBC, kochałam ten film jak dla mnie 100 razy lepszy od aktualnej wersji.

na pewno jest bardziej wierny książce (z tego co widziałam a widziałam fragmenty :P) ale nowsza wersja jets lepszym filmem :)

No napewno efekty specjalne i współczesna technika pozwoliła na nakręcenie super produkcji ale ja jednak pozostaje wierna starej wersji która jak dla mnie była dużo bardziej magiczna.

a ja wolę jednak nowszą bo nie lubię gdy filmy są w 100% oparte na książce i przez to tracą (wg. mnie)