dobrze wypadła, jest naturalna, wdzięczna, słodka i niewinna, a przy tym uparta i odważna... z Georgie jeszcze gwiazda będzie :)
Ona zagrała wprost rewelacyjnie!!! Była najlepsza z nich wszystkich!!! Będzie gwiazdą, ma zupełnie naturalny i najprawdziwszy talent! Naprawdę jestem pod wrażeniem jej umiejętności!!!
Właśnie obejrzałem "Opowieści...". Film jako całość nie porwał mnie może, ale... nie tutaj powinienem o tym pisać.
Co to.. ach. Jedna z moich ulubionych scen: Peter i Edmund grają w bodajże krykieta, Ed odbija. Piłka leci "nieco" na skos i wybija piękną dziurę w ozdobnym witrażu/oknie.
Kamera w tym momencie przenosi się na twarz Lucy... na której momentalnie wykwita tak przecudnie zabarwiony fascynacją złośliwy uśmieszek, że aż mnie dopycha do fotela. Naprawdę, w tej sekundzie zobaczyłem jak jedna (bardzo krótka!) scena może zmienić nastawienie do gry aktorskiej - Georgie rządzi.
...Potem nieco ochłonąłem i zobaczyłem że "nie wszystko złoto..." ale tamta chwila może budzić nadzieję - z tej dziewczyny w przyszłości może być porządna aktorka.