szapolowska jest wielka... juz ktos wczesniej napial, to jak poprawia wlosy, gesty, mimika, tonacja glosu..sam sexapil. Ona po prostu nawet jak udziela wywiadu to gra, chcialbym popbserwowac ja prywatnie czy, obierajac ziemniaki tez gra? czy scielac lozko tez gra? ciekawe... kiedys przeprowadzalem z nia wywiad dla radia w koninie, juz nieistniejacego i...tez grala, przez caly wywiad, udawala, giela sie jak wazka, poprawiala wlosy i nie moglem sie skoncentrowac na pytaniach...ot cala szapolowska! ale jak tak popatrzec na jej role, to jeszcze mysle, ze wciaz czeka na role zycia... to co zrobila z kieslowskim, bajonem...w filmach medium, dekalogu, bez konca...pokazala kawal dobrego aktorstwa. no i te sceny rozbierane w polskim kinie z Grazyna na czele, he he... do kina kiedys w koncowce lat 80tych nie chcieli wpuszczac nieletnich bo pani grazyna pokazywala wdzieki!