Cześć. Co sądzicie o tym wspaniałym aktorze (podliz)? Ja byłam dwa razy na spektaklu w teatrze Horzycy w Toruniu, w którym grał. I przychodzi do nas 30 marca na lekcje do szkoły. *__*
O zły -.-
Ale ci aktorzy to w ogóle jacyś dziwni są. Moja mama pracuje w firmie,
która sponsorowała teatr... Co roku fundowali też serwis porcelanowy dla
zwycięscy tego jakiegoś tam plebiscytu. Już tego nie robią, bo żaden z
tych, co wygrał, w ogóle się nie zainteresował, nie podziękował itd...
Jak to? Miał przyjść i nie przyszedł? Nie powiadomił i nie przeprosił? To naprawdę jest dziwny, aż trudno uwierzyć! Ale to chyba typowy facet, oni zazwyczaj chowają głowy w piasek, zamiast otwarcie i odważnie powiedzieć o co chodzi. Choć gra rzeczywiście świetnie...
Nie wiem czy takie nieporozumienie, skoro raz to przełożył a drugi nie przyszedł wcale. Nauczycielka polskiego ustalała wszystko z sekretarkami i wszystko było w porządku. One mówiły, że to naprawdę spoko facet i na pewno się zgodzi.
Jenyy... Byłam na "Kaleka z Inishmaan".. Niesamowity głos.. Niesamowity aktor. Wydaje mi się, że nadaje się tylko do teatru.. Ponieważ na żywo wszystko jest takie piękne.. Głosem oczarowuje.. Jak raz byłam na kalece, tak niedługo idę znowu.. Cudo. Bravo.
"I przychodzi do nas 30 marca na lekcje do szkoły. *__* "
Oww..! Mam nadzieję, że do nas też przyjdzie.. Nigdy tak się nie fascynowałam teatrem, jak teraz.. Lubiłam, ale bez przesadnie.. *_*
Rzeczywiście, ma niesamowity głos... ale na tę lekcję to on ostatecznie nie przyszedł... Wygląda to tak, jakby olał 30 osób, włącznie z nauczycielem... Aż się w to nie chce wierzyć, żeby dorosły człowiek, który świetnie potrafi posługiwać się słowem, w dobie telefonów komórkowych i internetu, zrobił coś takiego!!! Ale ja jeszcze myślę, że jednak to mogło być jakieś nieporozumienie...
Byłem 28.11.10r. w teatrze Horzycy w Toruniu i tam genialnie zagrał tytułową rolę w spektaklu Kaleka z inishmaan