Moja ulubiona sąsiadka z Alternatywy 4. Co za talent, co za głos, co za repertuar... Niech konik polny...
też ją uwielbiam za to jak mężowi kazała uciszać sąsiadów, i te jej słynne nie jestem tam jakaś estradową Sipińską czy tam estradową Rodowicz czy jakoś tak było.