Ze względu na niego obejrzałem dwa odcinki "Tysiąca i jednej nocy" i jestem pod wrażeniem. Jako Onur Aksal w niczym nie przypomina z charakteru Sulejmana ze "Wspaniałego stulecia". I to jest właśnie cecha dobrych aktorów: umiejętność stworzenia postaci, które nie mają ze sobą kompletnie nic wspólnego.
polecam do oglądania "Aci ask", no tam to jest kawał drania no i partneruje mu aktorka która grała Firuze, tworzą niesamowity duet
Poruszyłaś ciekawy temat. Niedawno czytałam czeski artykuł z 2011 roku o "Tysiąc i jednej nocy" mówił o Halicie i Tardu Flordunie, który grał Kerema. Według tego co czytałam. Obaj aktorzy, chodź grali przyjaciół, niemal braci prywatnie się nie znosili. Tardu Flordun nie mógł pogodzić się z obsadą ról. Pierwotnie to on miał zagrać Onura, jednak producenci w ostatniej chwili zmienili zdanie i przyznali tę rolę Halitowi. Halit ponoć dawał mu odczuć to, oraz jego niepowodzenia w życiu uczuciowym. Tardu Flordun był podobno w związku z aktorką która grała Firuze, czyli Songul Oden, podobno chciał się jej nawet oświadczyć, ale porzuciła go dla innego mężczyzny.
Firuze grała aktorka, która sie nazywa Cansu Dere, a nie Solgun Oden. Przed chwilą sprawdzałam na stronie - Tureckie aktorki. A to ciekawe, że rola Onura została zamieniona. Może tak jest lepiej dla wszystkich ? Po obejrzeniu całego serialu trudno sobie wyobrazić, że Onurem miał być kto inny niż Halit Ergenc. Gratulacje dla obydwu aktorów za stworzenie wspaniałych kreacji w 1001 nocy.
I jeszcze obaj wyszli z serialu z życiowymi partnerkami, tylko że w przypadku Tardu nie okazał się to być związek na całe życie.
Podpisuję się pod tym. Halit ma w sobie to coś. Kilka drobiazgów - łysina, trzydniowy zarost , barwa głosu no i oczywiście piękne wyłupiaste niebieskie oczy- to wszystko uzupełnia nam całość. Niby nic, drobiazgi ale dają efekt. Dla mnie to jest obiekt do westchnień. Co do głosu- posłuchajcie jego tureckich nostalgicznych kawałków- bajka
Fakt, że nie jest przystojny w klasycznym znaczeniu tego słowa, ale ma w sobie coś, co przyciąga uwagę.
Uważam,że świetnie zagrał Sulejmana ,czego by nie mówić o samym Sulejmanie.Mimika twarzy, gesty, to nie była łatwa rola.