Mam, słuchałem, rewelacja!
Hans wymyślił tu zupełnie nowy główny temat, dość szybki i przebojowy, w sam raz do filmu przygodowego, grany czasem wyłącznie na wiolonczeli, a czasem przez całą potężną orkiestrę. Stary główny temat (He's a Pirate z jedynki) pojawia się tu niestety tylko raz i to na krótko.
Słuchając ten soundtrack miejscami wyraźnie słychać nawiązania do the Battle z Gladiatora (dużo muzyki batalistycznej jest na płycie, ten film to chyba będzie jedna wielka bijatyka:-), aczkolwiek działa to na korzyść płyty (przy czym tym razem już się tak nie "wzorował" na planetach Holsta, raczej go nie pozwą, mam nadzieje).
W jednym miejscu pojawia się też motyw zaczanąjący się podobnie do "pozytywki" z ring i powoli się rozwija jak chevaliers de sangreal z da vinci. Wielokrotnie już wykorzystywał takie rozwiąszanie (narastajacy temat przewodni), jednakże za każdym razem robił to w całkiem odmienny sposób - tak jest i tym razem, warto posłuchać...
Jedyny poważny minus to remix He's a Pirate dj tiesto - ostatni "utwór". Krótko mówiąc: dresiarskie techno. MOgli ten remix powierzyć juno reactor albo orbital (ktoś pamięta rewelacyjny ost do Event Horizon?). A tak wyszło jak wyszło. Zresztą to nie pierwasza taka akcja dj tiesto, jak usłyszałem jego remix adagia Samuela Barbera to mnie zatkało (taki szajs); mam nadzieje że jego fani tego nie czytają, jeśli w ogóle ma takowych...
No i to chyba tyle...
Polecam i pozdrawiam wszystkich słuchaczy Zimmera!
Sorry za blad w temacie...
Nie, nie słuchałem innej płyty, oczywiście chodziło mi Dead Man's Chest:-)
Witaj kolego!
Mam zupełnego bzika nap punkcie batalistycznej muzyki Zimmera.
Byłem pełen obaw co do tego OST, ale jednak mistrz nie zawiódł.
Kawał dobrej muzyki i świetny motyw przewodni.
Strasznie mi się podoba 2 utwór – The Kraken – zwłaszcza partie orkiestrowe. Ładne są też w tym utworze kawałki z organami.
Płytę polecam wszystkim fanom Zimmera
Pozdrawiam
Elo też jestem na poziomie Piratów... strasznie mi sie podoba to dzielo Zimca... Uwielbiam jego muzyke :) Jestem Jego fanem od 2 lat ale podoba mi sie jego muza od Granic Gladiatora :)
hej, mi się podoba muzyka zimmera z wielu filmów, ale chyba najbardziej go cenię za Peal Harbor, helikopter w ogniu i króla lwa (sentyment z nie tak znowu odległego dzieciństwa;)
Nic, tylko się zgodzić. Wspaniały soundrack, dużo lepszy od muzyki Badelta z jedynki. Utworu "The Kraken" mogłabym słuchać bez przerwy. "Davy Jones" też świetny, a "Dinner is served" w filmie rozbawił mnie do łez, idealnie dobrany do akcji:-)
Pozdrawiam:-)
Siemka! Mi również bardzo podoba się soundtrack 2 .. jest bombowy i tyle .. a te utwory jak "The Kraken" czy "Davy Jones" albo "Tia Dalma" no po prostu coś to trzeba usłyszeć .. :) Pozdro dla fanów PzK i Hans'a Zimmer'a :D