Przepraszam bardzo Harrison ma 180 miejsce w rankingu a jakieś sezonowce i serialowce są w 50. Bardzo dobry żart naprawdę się uśmiałem :)
Właśnie patrząc na jego miejsce w rankingu trzeba się tylko śmiać bo to jest śmiechu warte strasznie mnie to irytuje że taki aktor jak on z taką filmografia jest tak nisko :( nie wiem co za ludzie tu głosują ale po prostu żal
ale to filmweb... więc nie należy go brać poważnie... (jeśli chodzi o miejsce danego aktora).... myślę że w takim rankingu poważnym, gdzie byłby brany pod uwagę dorobek filmowy.. dobra gra aktorska... to znalazłby sie spokojnie w 20tce najlepszych męskich aktorów... nie widziałem każdego filmu z nim, ale z tych co widziałem... to przede wszystkim gwiezdne wojny i indiana jones. dla mnie rewelacja :) w innych filmach również uważam że zagrał bardzo dobrze... ale zalogowani na filmwebie... gimnazjaliści wolą stawiać na aktorów ze "Zmierzchu" czy innych młodzieżowych filmów.. gdzie do postaci Forda... to im brakuje lata świetlne..
Zgadzam się. Z tego trzeba się pośmiać i nie przejmować tym głupim żartem. Tak z innej beczki mam 14 lat, a Ford jest na piątym miejscu w mojej liście ex aequo z Pieczką i Gajosem, natomiast zmierzch jest dla mnie kulą u nogi światowej kinematografii.
Sorry za uogólnienie co do gimnazjalistów, oczywiście nie miałem na myśli wszystkich, ale uczyłem w szkole i kilka razy miałem pogadankę w ramach luźnej lekcji o filmach... dla mnie osobiście porażka. Na pytanie czy "lubicie horrory?" odpowiedź większości "tak" A jakie ? "Zmierzch".. o innych nie wspomnę, bo masakra podobna.... No ale takie gusta mają.. a o gustach się nie dyskutuje ponoć. Zapytałem czy oglądali "To" albo "Lśnienie"(już nie ważne którą wersję lśnienia) na podstawie powieści Kinga... okazało się że w 2 klasach (po około 30 uczniów) nikt tego nie oglądał. Nawet takiego horror-komedii jak "Martwe zło" nie oglądali... "Koszmar z ulicy wiązów" tylko kilka osób.. Pytałem czy lubią polskie komedie? Owszem lubią...ale nikt z nich nie widział "Rejs" "Miś" "Rozmowy kontrolowane" "Seksmisja" czy "Kingsajz"
Właśnie patrząc na jego miejsce w rankingu trzeba się tylko śmiać bo to jest śmiechu warte strasznie mnie to irytuje że taki aktor jak on z taką filmografia jest tak nisko :( nie wiem co za ludzie tu głosują ale po prostu żal
Moja sprawa ile mu daje po pierwsze nie jest jednym z moich ulubionych aktorów a po drugie uważam że są lepsi od niego ale mimo tego uważam że nie ma co do tego wątpliwości że zasługuje na top 100 wiec nie gadaj że jestem jednym z nich mam awersje do takich osób jak ty .........
Nie o to mi chodzi dawaj mu nawet 1 jak chcesz każdy ocenia według własnych kryteriów, ale nie dziw się, że jest w rankingu tak nisko skoro nawet ty zaniżasz mu średnią a piszesz "że taki aktor jak on z taką filmografia jest tak nisko :( nie wiem co za ludzie tu głosują ale po prostu żal " a tak w ogóle według mnie na pierwszym miejscu powinien być Bob
Ja na żadne rankingi aktorów nie patrze, bo to bez sensu. Polski Tarantino (Pasikowski) też jest nisko. A Ford szczególnie zasłynął jak dla mnie w latach 80 i 90, Indiana Jonsy są bezkonkurencyjne nawet dzisiaj. Świetny aktor.
a czy ocena 8 to jest taka niska? To że gimnazjaliści dają innym po 10tce.. np tym ze "Zmierzchu" czy jakimś serialowym aktorom.. to nie dziwne że taki ktoś jak Ford jest niżej od nich.. jak dla mnie takie 8,5 jak dla niego... a że nie ma takiej oceny to 9.. w różnego rodzaju filmach się odnalazł i zagrał bardzo dobrze (wg mnie oczywiście)
gdzie tak napisalem he? Nie wiem jest tak nisko bo malo gra a jak juz gra to nie sa to filmy na miare Sciganego, Indiany czy chocby star warsów
jest nizej od ktoregos wampira?
Bo to te głupie gimnazjalistki głosują na tych ich bohaterków z Plotkary, pierwszej miłości, Housa (Hugh Laurie tylko ogarnięty) i tych brazylijskich pierdół oceniają zamiast gry aktorskiej to skale - "jak szybko bym mu dała" .
Prawda jest taka, że te rankingi na filmweb są śmieszne
Zgaszam się z tobą, ale powiedz mi, tak z ciekawości, których aktorów usunąłbyś z pierwszej 50?
Zielonego pojęcia nie mam. Może "Hugh Laurie" (ironia że mam go na avatarze) jest świetnym aktorem pod względem jednego serialu, to za mało aby być 29 w rankingu aktorów wszechczasów. Ogólnie inni aktorzy którzy mają na swym koncie 1 hit powinni ustąpić miejsca prawdziwym wygom kina. Oczywiście młodzi aktorzy kiedy zagrają w kilku świetnych filmach i poprostu staną się ikoną kina ( w sensie zobaczysz go i skojażysz sobie jakiś fajny film np: Depp i Piraci z Karaibów, Ford i Indiana Jones, podkreślam że to przykład) będą wtedy mogli moim zdaniem zająć wyższe miejsce w rankingu bo coś wnieśli.
Drugi argument to poprostu to że ci "serialowi aktorzy" grając w jednym serialu kilka lat wchodzą w pewien nawyk. Aktor który grał w powiedzmy 50 filmach podejmuje wyzwanie każdy film stara się zagrać inaczej. Przykład Anthony Hopkins w 'Hanibalu" i powiedzmy w "Wichrach namiętności" zupełnie inna gra aktorska. Ale to jest moje zdanie nie chcę trolować. :D
wiesz, myślę że to zależy. hugh laurie w housie jest fenomenalny, ale w niektórych filmach to po prostu odstrasza.;p
Harrison Ford przynajmniej do Top 20!!!!! A tak w ogóle to "J4ckRzeznik" masz dobre spostrzezenia :)