uratowaly go 'gwiezdne wojny' i 'indiana jones'. z innych rol moglby byc niezauwazony. i prawde mowiac nie wiem, czy to po prostu sredni aktor, czy w tych filmach nie mial szans pokazania talentu. Byc moze tak staram sie go nieco usprawiedliwic, bo go szalenie lubie w indianie jonesie- film mojego dziecinstwa , ach- ale w pozostalych filmach- oj cieniutko, cieniutko.