Jest tu jeden temat o tym że w ostatnich scenach filmu gra BRAD PITT!!! coś nie chce mi się wierzyć dlatego pytam się czy słyszeliście coś o tym. Ja oglądając film nic takiego nie zauważyłam, a tak wogóle to po co mieliby to robić??
"Nagła śmierć Heatha Ledgera 22 stycznia 2008 roku spowodowała automatycznie spekulacje odnośnie stanu filmu. Jeszcze tego samego dnia studio Warner Bros. wydało oświadczenie, że Ledger ukończył wszystkie sceny i pracę postprodukcyjną, co sprawiło, iż postać Jokera stała się ostatnią kompletną postacią, w jaką wcielił się aktor" - wystarczy poszukać, ciekawostki Filmwebu.
tak, ale ktoś napisał na FW też ten temat i jedna osoba to potwierdziła... teraz jestem w niezłym dołku, ale też nie chce mi się nawed wierzyć takie plotki...
A tam, wolę zdanie oficjalne WB niż osoby z FW :) poza tym, chyba sam Brad Pitt gdzieś to dementował. Wiem, że Heath nei zdążył dokończyć filmu "Imaginarium of Doctor Parnassus", ale jestem przekonana, że skończył TDK - nie zrobiliby tak chamskiego numeru, byłaby to w pewien sposób obraza jego pamięci, gdyby zatajono nieukończenie roli. I chyba byłoby to nie w porządku co do Academy Awards i nie dostałby zasłużonego Oscara :)