niesamowite jest z jakim oddaniem przeistaczał się
w daną role,
Jest mi bardzo przykro że nie było mi dane
go nigdy poznac, ale mysle że był wyjątkowy ,
dzięki swoim pasjom oddaniu, uswiadomił mi też
jak życie może byc krótkie , i jak trzeba życ .
"Dla mnie aktorstwo jest sposobem na wyrażanie samego siebie. Uczę się rzemiosła, poznając siebie. Jestem jak konsola w studiu nagrań - kiedy wchodzę w rolę, przesuwam odpowiednie wskaźniki. Ale żeby mieć pewność, że dobrze wypadnę, muszę się dobrze poznać. Jestem jak instrument, na przykład saksofon. Zawsze byłem gotowy na wiele, by zajrzeć w swoje wnętrze i znaleźć odpowiedzi na moje pytania. Wiem, że to po prostu odrzucę, kiedy czegoś będzie za dużo. Mogę rzucić wszystko, powędrować na Marsa i stamtąd patrzeć na Ziemię"
dziękuje ci że byłeś,że wciąż jesteś w naszych sercach:)
Ulubieńcy bogów umierają młodo lecz później żyją wiecznie w ich towarzystwie... " ( Fryderyk Nietzsche
http://www.pudelek.pl/artykul/9912/duch_heatha_ledgera/
Sądzę, że interesującą i piękną rzeczą u Heatha była jego niesamowita wrażliwość i podatność na zranienie. Można to zobaczyć w jego rolach. Patrząc na niego - tak pięknego fizycznie, silnego i bardzo męskiego, niektórzy mogli tę wrażliwość przeoczyć.
Ale zawsze kryła się w nim wielka czułość. Taki był. Miał talent do wszystkiego, do czego tylko przyłożył rękę. Nie znał ograniczeń.
Michelle Williams
Warto dodac że Heath był mistrzem szachów :)))
fanem fotografi i muzyki
http://img225.imageshack.us/img225/293/gxvcxcvcvg5.jpg