Wysoka, czy nie wysoka, zasługuje na Wysokie uznanie. Musze poruszyć tutaj jeden temat, otóż burzycie się i napalacie tym, że prześcignął taki to a takich, był aktorem młodego pokolenia i zapowiadała się po prostu znakomicie, jednakże nie wiem czy zauważyliście, ale ludzie którzy staja się w czymś rewelacyjni, młodo umierają... Do czego zmierzam? Większość osób jest na czasie ogląda to co jest "świeże", mało kto pasjonuje się tak filmem, żeby zagłębić się w starsze filmy, już nie mówię tu o klasykach i w tym momencie wysuwam hipotezę, że to jest właśnie powodem takich ocen. Osobiście jestem fanką tego aktora dlatego, iż stopniowo obserwowałam jego rozwój i gdyby los dał mu jeszcze trochę pożyć myślę, że wtedy stanąłby na równi z aktorami o "większym fachu". I proszę was, nie ma lepszego przykładu nagłej "miłości" spowodowanej śmiercią, niż śmierć naszego byłego prezydenta, zastanówcie się... A tak nawiasem mówiąc to ten ranking w ogóle wygląda dziwnie. ;p