Finalny_Odbiorca Dla mnie cały film brzmi dziwnie. Jakoś tak inaczej ogląda się go ze świadomością, że Heath nieżyje. A sama piosenka jest teraz taka smutna. Jedyne co mi dodaje otuchy to jego uśmiech, którego jest całkiem sporo. Krótko mówiąc, zgadzam się z Tobą. Brzmi inczej. Zupełnie inaczej.