Sama o tym myślałam ostatnio..
Ale cóż.. Już za późno, aby o tym rozstrzygać..
To była jedna z jego najlepszych, jak nie najlepsza rola w jego życiu.. o tym myślmy, i że bez niego ten film nie byłby jaki jest..
niestety też o tym pomyślałam.
podobno ta rola bardzo go wykończyła psychicznie jak i fizycznie.
ale zgadzam się z przedmówczynią - bez niego ten film nie byłby taki, jaki jest.
należą mu się ogromne brawa. zresztą to i tak za mało.
strasznie chciałabym go zobaczyć w nowych filmach, pooglądać jego nowe zdjęcia...
za niedługo zbliża się data jego śmierci, brr.
[*]
się rozpisałam.