Heath Ledger

Heath Andrew Ledger

8,9
55 806 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Heath Ledger

Ponoc istnieje filmik na którym Heath z grupką jakis ludzi

(oni brali narkotyki w tym czasie , Heath nie! )

Cos mówił że brał narkotki od wielu lat itd itd.

I teraz pytanie o co Kaman ???



nashla

http://www.ukaraj.pl/news/id5323,Heath-i-narkotyki--szokujacy-film-VIDEO.html

Chodzi o ten filmik,ale niestety już się nie odtwarza.Ja go obejrzałam,ale i tak nie wierzę,że Heath mówił to poważnie.

pancia8

http://www.youtube.com/watch?v=eRRnDh8n_34

Jestem zbulwersowana tym filmikiem.Co za człowiek go robił.Umieścił Heatha między najgorszymi ćpunami takimi jak Pete Doherty.Zasugerowali,że zmarł od przedawkowania.Jeatem w szoku i jest mi niezmiernie przykro,że niektórzy ludzie mają tak bardzo błędne pojęcie o tym człowieku ;'(

nashla

I to mnie własnie nurtuje, bo wiem doskonale
zresztą mówili nawet w mediach że mówił cos o narkotykach
ale sam na tym filmiku ich nie brał ...

Pił piwo tylko ,sama nie wiem ,naprawde,

a nawet jeżeli kiedys wzioł, ja absolutnie go za to nie potępiam,

Od czasu do czasu... To nie zbrodnia , nie był cpunem .



nashla

A owszem istnieje takowy filmik, został on nakręcony dwa lata przed śmiercią Heatha. A dokładniej w trzy miesiące po urodzeniu Matyldy(wspomina o tym sam Heath).
Zaraz po śmierci aktora, jedna z telewizji amerykańskich chciała go wyemitować w porze największej oglądalności, ale wielu amerykańskich aktorów podpisało i wystosowało do tej tv petycje z prośbą o uszanowanie rodziny zmarłego i jego pamięci. Stąd też film ten nigdy nie został wyemitowany.
Krąży natomiast w internecie zwiastun tego programu, jest na nim Heath wraz z dwoma dziennikarzami(była to prowokacja z ich strony) i mówi o tym, że od wielu lat lubi sobie zapalić i że źle się czuje, że przyszedł z nimi do tego hotelu, bo powinien spędzać czas z Michelle i córeczką.
Oto link : http://pl.youtube.com/watch?v=b7zEZIBlRmw

Każdy ma prawo po obejrzeniu tego mieć swoje zdanie, moje jest takie, że Heath był TYLKO człowiekiem, pełnym wad jak każdy. Jeśli nawet lubił narkotyki, to nie zmienia to faktu, że był wspaniałym aktorem, miał wielki talent i charyzme i w ŻADEN sposób nie umniejsza to jego dokonań...

nashla

Był tylko człowiekiem jak każdy,

pozatym powiedział wtedy że palił Jonty(tylko)
tak wywnioskowałam, ale miał chyba wyrzuty sumienia że tam jest....

Sama nie wiem, dla mnie był wielkim aktorem, i dobrym człowiekiem ,



użytkownik usunięty
nashla

Też widziałam ten film, ale czytałam też wywiad, w którym było powiedziane, że Heath palił (co raczej było normalne w jego środowisku), a pod koniec życia bardzo dużo pił. Pił i pracował i tak na zmianę. Po rozstaniu z Michelle zatracał się w pracy i alkoholu. Co do brania kokainy, także wydaje mi się prawdopodobne, że mógł mieć z nią styczność (co także jest czymś normalnym w artystycznym środowisku). Ale należy mieć świadomość, że Heath był przede wszystkim człowiekiem - zdolnym, wybitnym, ponadprzeciętnym i nadwrażliwym, który musiał w czymś znajdować ujście swoich emocji. Nie ma co osądzać człowieka na podstawie jego słabości. Pewna jestem natomiast, że narkomanem nie był na pewno.
A tak z innej beczki - ostatnio oglądałam świetny wywiad Heatha w programie Jay Leno. W wywiadzie tym wyszła na światło dzienne cała jego nieśmiałość. Filmu tego nie ma na YouTub'ie, koleżanka mi przysłała ze Stanów. Jak wyrażacie chęć, mogę go umieścić na YouTub'ie albo innym portalu!

Pzdr.

Zapomniałam dodać, że filmik, na którym ponoć Heath wciąga kokaine(ponoć, ponieważ nie ujrzał on światła dziennego, oprócz tylko zapowiedzi tego programu), była to dziennikarska prowokacja.
Wszyscy wiedzą, że aktor był bardzo nie lubiany przez dziennikarzy(był niesmiałym człowiekiem, chroniącym swoją prywatność, a dziennikarze odbierali go jako wielkiego zarozumialca, który nie chce współpracować i ma wszystkich w wielkim poważaniu...)
Po premierze filmowej, dwóch dziennikarzy podających się za zupełnie kogoś innego zaprosiło Heatha do pokoju hotelowego i zaproponowało" dobrą zabawę"....Heath nie odmówił, przez co wpadł w pułapkę, bo wszystko zostało wcześniej przygotowane. Widocznie coś się tam zdarzyło w tym pokoju, skoro film był reklamowany jako dowód na to, że Heath ćpał i skoro wywołało to aż taką reakcje środowiska aktorskiego(pisane petycji do sky news)...
Właściwie to nawet nie mam wątpliwości, że Heath miał w swoim życiu styczność z narkotykami...ale...co z tego???
Czy można powiedzieć o kimś, że nie miał talentu, bo brał? Czy mała Matylda będzie mogła kiedyś powiedzieć, że jej ojciec nie kochał jej ponad życie, bo brał? Czy nawet fakt, że znalazł się w tym hotelu zaprzecza temu, że nie kochał Michelle, skoro był tam, a miał wyrzuty sumienia, że powinien być gdzieś indziej???
Problem z naroktykami, jeżeli takowy był, był TYLKO i wyłącznie problemem Heatha. To było jego życie i nikt nie ma prawa go oceniać, po tym co robił w swoim życiu prywatnym(bo każdy z nas ma prawo go przeżyć, tak jak chce).
My wszyscy, czyli cała reszta jesteśmy tylko jego fanami lub też nie i MAMY prawo do oceniania go po tym, co zobaczyliśmy na ekranie....

użytkownik usunięty
blondanka

Bardzo trafna, rzeczowa wypowiedź. Wydaje mi się natomiast, że domeną ludzi już jest ocenianie innych w kontekście ich życia prywatnego, co jest faktycznie żałosne i przykre, ale tak już jest. Na filmie tym Heath trzyma zwinięty, zrulowany banknot, ale raczej sprawia wrażenie zagubionego, niepewnego sytuacji. Jest także w pewien sposób wycofany, mówi o Matyldzie i Michelle, tłumaczy się przed samym sobą, że powinien być z nimi w pokoju hotelowym. Tak jak już zaznaczyłam wcześniej, ja także raczej nie mam wątpliwości, że Heath styczność z narkotykami miał, ale to nie zmienia (dla mnie) faktu, że był nadzwyczajnym aktorem, niesamowitym, magicznym człowiekiem i takiego chcę go zapamiętać.

Szkoda tylko,że nie wszyscy podchodzą do tego w tak dojrzały sposób jak TY. Na początku wkurzały mnie okropnie negatywne, krzywdzące komentarze dotyczące Heatha, pisane przez ludzi, którzy w swoim życiu nie obejrzeli żadnego filmu, w którym grał, a w swoim życiu prywatnym nie zrobili nic oprócz włączenia komputera i opluwania innych...
Teraz mam już większy dystans do tego, bo wiem, że jeśli ktoś nawet nie jest jego fanem, a ma w sobie odrobine kultury osobistej, nie będzie oceniał dorobku aktora po jego życiu prywatnym. To jest dla mnie chore.
Dla mnie osobiście Heath Ledger mógł być nawet największym łajdakiem, co nie znaczyłoby, że będe go oceniała przez ten pryzmat....

użytkownik usunięty
blondanka

Może to zabrzmi patetycznie, albo co najmniej pretensjonalnie, ale mam już swoje lata, które niejako narzucają taki, a nie inny sposób myślenia. Poza tym dla mnie od zawsze wartością nadrzędną była czyjaś wrażliwość, która potrafiła zaćmić wszystkie grzechy osoby, która się nią legitymowała. Wrażliwość innych od zawsze potrafiła rozłożyć mnie na łopatki i doprowadzić do wielu różnych stanów emocjonalnych. Spośród setek filmów które widziałam, u nikogo (no może oprócz J.Deppa) nie odkryłam takiego rodzaju przeszywającej wrażliwości, jaką odkryłam u Ledgera. Tym bardziej jest to bolesne, że w tak głupi sposób musiało mu się umrzeć. Wciąż mam w głowie mnóstwo pytań, na które nikt nie udzieli odpowiedzi. Wchodzenie na to forum miało być swego rodzaju panaceum, poszukiwałam na nim ludzi, którzy myślą w podobny sposób co ja, którzy dostrzegali w Ledgerze ten taki niesamowity pierwiastek apollińsko-dionizyjski, magiczny pierwiastek u nie do końca szczęśliwej osoby. Niekiedy dostrzegam wśród Filmwebowiczów takie osoby, innym razem rozkładam ręce i chce mi się krzyczeć. Szukam rzeczowości, istoty, próbuję cały czas zrozumieć...Liczę na istotne, ważne dyskusje, wzbogacające (dlatego też zainicjowałam ten wątek: http://www.filmweb.pl/topic/1010331/Filmy+Heatha+-+oceniamy+i+uzasadniamy+sw%C3% B3j+wyb%C3%B3r!.html ).
Pozdrawiam Cię serdecznie, może kiedyś uda nam się porozmawiać!

Oczywiście,że wyrażamy chęć:)A przynajmniej ja :)

pancia8

To się tyczy tego filmiku o którym wspomniała polala:)

użytkownik usunięty
pancia8

Nie miałam Ci jak odpisać na blogu, bo nie ma takiej opcji, ale Twój mail oczywiście doszedł. Naprawdę nie masz za co dziękować ;) Jak będę coś miała, wysyłam do Ciebie!
Pozdrawiam Cię serdecznie ;)

użytkownik usunięty
pancia8

Dzisiaj albo jutro umieszczę ten filmik w necie. Pewnie na stronie z hasłem dostępu, to Ci prześlę na maila szczegóły. Aha i mam jeszcze jednego ważnego newsa (ważnego, bo bardzo mocno związanego z Heathem - naprawdę hit!!! ), ale to prześlę tez na maila info. Czegos niesamowitego się dowiedzialam! Pozdrawiam :)

kurcze a byłabyś tak miła i mi też wysłała hehe:) jeśli oczywiście uznasz że możesz mi zaufać:)

użytkownik usunięty
edekL

Podaj maila, wyślę Ci link do wywiadu ;)

tutaj mam ci napisać swojego maila??
:)

użytkownik usunięty
edekL

Możesz na moim profilu, na blogu w komentarzu. a ja go zaraz potem skasuję, jeśli chcesz! :)

http://i153.photobucket.com/albums/s218/celebitchy/nationalenquirer.jpg

To jest mały urywek tego filmu.
Ale nawet jeśli brał to tak naprawdę mnie to już nie interesuje.
Najważniejsze jest to,żeby umieć cenić człowieka za coś,ale i również mimo czegoś...

pancia8

Pomyłka-to nie ten link :P
To ten http://pl.youtube.com/watch?v=b7zEZIBlRmw