Aaron Eckhar w jednym z wywiadów opowiedział pewną anegdote...
http://blog.beliefnet.com/idolchatter/2008/07/heath-ledger-his-ipod-lives-on.htm l
Ps...
Mam nadzieje że nikt mnie nie zjedzie że otworzyłam nowy temat...
Fajny pomysł z tym,żeby przekazywać tego iPoda wśród przyjaciół Heath'a aby mogli sobie pozgrywać muzykę,która się w nim znajdowała;)
Swoją drogą to ciekawe jaką muzykę słuchał Heath.Czytałam gdzieś wypowiedzi tych ludzi do których dotarł ten iPod,że jest to muzyka jakiej wcześniej nie słyszeli.Kolejny dowód na to,że Heath był wyjątkowy :))