Heath Ledger

Heath Andrew Ledger

8,9
55 785 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Heath Ledger

HAHAHA.Nicholson jest w tej roli nie zastąpiony.
Szanuję zmarłych ale na pewno nie jest w tej roli lepszy od Jacka.

ja sie z tobą nie zgadzam nicholson zagrał bardzo dobrze a Ledger wysmienicie. nicolson zagrał smiesznego wariata ( co mnie nie przekonało w 100% do jokera) a heath zagrał psychola żądnego zniszczenia czego kolwiek . moim zdaniem gra heatha bardziej pasuje do jokera , niestety przekroczył granice (granie psychola go dobiło ,stracił kontakt z rzeczywistością po ktorej narkotyki go zniszczyły). Jack był o tyle modrzejszy ,ze nie przekroczył tej granicy, niestety Heath nie zagra dla nas juz zadnej roli , miał świetlaną przyszłośc przed sobą .....(niestety zostawił po sobie niedosyt i smutek , ze tak głupio skończył )

piotrus17_2

w tym rzecz właśnie taki jest Joker z chumorem ale jednak psychol to właśnie genialnie oddał nicholson

rafael22815

ludzie złoci, koledzy powyżej- wy nie wiecie o istnieniu takiej książeczki jak słownik ortograficzny? "modrzejszy", "chumorem" :|

ed j. rush

hehe:D

niestety [lub stety], heath pokonal jacka sromotnie. mimo rangi jaka reprezentuje nicolson, ta kreacja byla bardziej przekonująca w wykonaniu ledgera [jak trafnie zauwazono powyzej], ktory podejrzewam, gdyby dozyl wieku j.n. najprawdopodobniej osiagnalby status rownie prestizowej gwiazdy, nie ujmujac temu, co osiagnal przed smiercia.

loismustdie

z tym pokonaniem nicholsona sromotn to nie tak do konca. w skali 1-10 , jack 8 , heath 10, ogólnie nie przepdam za sagą batmana , te dwie cześci z jokerem najlepsze , jack i heath uratowali te filmy przed przecietnością , no cóż kazdy ma swój gust ....

piotrus17_2

Heath ukazał prawdziwą twarz psychopaty, prawdziwego złoczyńcę. Moim zdaniem to było istne mistrzostwo. I warto zauważyć, że na pewno było mu trochę trudniej niż Jackowi, ponieważ musiał zagrać rolę, którą już ktoś kiedyś zagrał. I zinterpretował to w inny, ale w genialny sposób. Nie warto jest porównywać tych dwóch ról, bo mimo takiej samej nazwy, charakteru czy podobnych ubrań, to ci dwaj aktorzy zinterpretowali jedną postać na dwa różne sposoby.

incognitosoul

Kolega wyżej wysnuł swietne wnioski. Po prostu Heath stworzyl postac bardziej realną a przy tym wcale nie mniej szaloną i przykuwajaca uwage. Jego Joker to uosobienie anarchi, niesamowicie magnetyczny psychopata. Postac jest stworzona od nowa, i od podstaw - gesty, sposob mowienia, calkowicie rozna od wcielenia Jacka. Wiadomo, ze inna jest konwencja, Joker Jacka pasowal do stylu Burtona, Joker Heatha do Nolana i dlatego tez nie ma co porownywac ale dla mnie postac stworzona przez Heatha jest nie do podrobienia. Po prostu patrzac na niego czuej, ze tego nie dalo sie lepiej zagrac.

Janus13

hehe, koleżanka :)

Janus13

Mi się Ledger bardziej spodobał, ale obaj byli dobrzy.

Wiadomo, że Nicholson jest wspaniałym aktorem z niezwykle długim stażem, a Ledger był przecież bardzo młody! Myślę, że oboje zagrali wyśmienicie i na swój sposób i porównywanie tych obu aktorów nie ma jakiegokolwiek sensu! Uważam, że Heath był cudownym człowiekiem i bardzo bardzo dobrym aktorem, który niestety nie zdążył się rozwinąć, a mimo to ( grając w tych kilku filmach ) pokazał nam swoją klasę i wspaniały warsztat! Dla mnie zawsze pozostanie jedyny w swoim rodzaju i niezastąpiony :)

Tu nie chodzi o zmarłych czy nie. Nicholson'a i Ledger'a moim zdaniem w roli Joker'ów nie da się porównać, bowiem pierwszy weteran grał uporządkowanego, niemal pedantycznego, a przede wszystkim powiedzmy sobie kochającego, walniętego do szpiku w kościach gościa, zaś z tego drugiego wyciekała psychoza, którą starał się przekazać wszystkim wokół siebie. Nie do porównania, tyle.

Nie rozumiem czym tu sie podniecac , Jack zagrał wiarygodnie(Jak zwykle) Ale różnica pomiędzy nim a Heathem jest taka iż , Ledger stał sie Jokerem , A Nicholson znów zagrał siebie.Jokera z "Batmana" Mógł by odegrać niemalże każdy kto miał już jakaś styczność z aktorstwem (Internetowe imitacje już nie raz to udowodniły) Ludzie są po prostu zbyt "nostalgiczni" Co z reszta widać , pzdr.

użytkownik usunięty

debil, kórwa ale debil

Co ?! Owszem Jack zagrał super ale dla mnie Ledger był o niebo lepszy !
Wcielił się w tę rolę całym sobą , wymowa , mimika , sposób poruszania się . Wszystko było cudowne