Heath Ledger

Heath Andrew Ledger

8,9
55 801 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Heath Ledger

On nie powinien się znaleźć w pierwszej 10.Ogólnie jest raczej przeciętnym aktorem.Jego wspaniałe kreacje w Mrocznym Rycerzu i Tajemnicy Bokeback Mountain to zasługa tylko i wyłącznie samych filmów.

Inny gust zawsze jest krytykowany przez tzw. większośc, a tutaj na razie cisza:)

fanmanu

nie zgodze sie. Heath wykreowal w The Dark Knight wspaniala role. jedyna w swoim rodzaju. w styczniu bylam na premierze Parnassusa. i musze powiedziec ze byl on chyba jedyna swiecaca gwiazda tego filmu. jego aktorstwo jest, tzn niestety bylo ponad przecietne. niewielu aktorow w jego wieku osiagnelo tak wiele. mysle ze nalezy oddac mu hold, za to co zrobil i co po sobie zostawil. rola Jokera z pewnoscia przejdzie do legendy. i mowie to zupelnie obiektywnie nie bedac jakas zagorzala fanka Heatha.

Mrs_Shooter

aha i jeszcze jedno. czym sa filmy? czyz nie jest to dzielo LUDZI ktorzy je tworza. czy nie sa to AKTORZY, rezyser, dzwiekowcy, muzycy. jak mozna powiedziec ze film sam w sobie jest dobry? tytul czy co?? to zasluga scenariusza i AKTOROW ktorzy go odtwarzaja. wiec nie rozumiem w ogole twojego sformulowania.

Jak nikt nie krytykuje to może ja zacznę:)

"Jego wspaniałe kreacje w Mrocznym Rycerzu i Tajemnicy Bokeback Mountain to zasługa tylko i wyłącznie samych filmów." - Możesz mi to lepiej wyjaśnić? Moim zdaniem to gra aktorska decyduje o tym, czy film jest dobry czy nie, a nie na odwrót.

Faktycznie grał pare ról w komedyjkach, ale tam też zagrał bardzo dobrze. A do wspaniałych kreacji zaliczyłabym jeszcze na pewno rolę Dana w "Candy".

Eva_DeRiddle

aha no i dodam jeszcze ze mimo iz nie zgadzam sie iz wspanialosc rol w filmach ktore wymieniles to zasluga Heatha a nie samego filmu, to jednak uwazam ze to troche nie fair ze np. w 10 nie ma Michaela Caina, aczkolwiek nie jestem pewna, czy to akurat Heath powinien byc z tej listy usuniety.

uważam,że zasluguje na top 10!
bo mimo tak dosc mlodego wieku zagral w wielu naprawde ciekawych filmach i w każdym z nich ukazywał się z innej strony! Dlatego mysle ze byl swietnym aktorem;))

wymionione filmy sa swietne ale na uwage zasluguje tez np.Cena honoru

hahahaa ;D
"to zasługa tylko i wyłącznie samych filmów."
taaaaa jasne , a wiesz może co to są castingi do ról w filmach?
wybierają najlepszych po to aby film był nawet czasami lepszy od scenariusza... to dzięki aktorom w większości filmy są popularne...
ludzie idą na film do kina bo... "aaaa tam gra Depp to pójdę" ; "aaaa tam gra Ledger to pójdę" ,i nie jest to zasługa FILMÓW tylko jak już to reżysera bądź adaptacji jakiejś książki , komiksu itd.

kasiulka2156

Ale ambitna wypowiedź. :D

Ja Go bardzo lubię i uważam, że jest bardzo dobrym aktorem jednakże nie
osiągnął chyba tak wiele, aby znalazł się wśród takich aktorów Anthony
Hopkins, Johnny Depp czy Morgan Freeman. Nie rozumiem też poezji
umieszczenia Heath'a przed Tomem Hanksem lub Marlonem Brando.
Widać ludzie, jak umarł to postanowili złożyć mu hołd w nienajlepszy
sposób.

RIP.

veronicty

Bo nie liczy się ilość tylko jakość. Nie osiągnął tyle bo zmarł ale gdyby żył mógł osiągnąć zdecydowanie więcej niż oni wszyscy

Joker_27

To co mamy głosować na jego niedoszłą karierę?? "Nie osiągnął" i tego się trzymajmy. Aktor może mieć kilka wybitnych ról ale wybitnym staje się dopiero wtedy gdy przez wiekszość kariery gra rewelacyjnie w świetnych filmach. Nie ocenia się potencjału tylko dokonania i jego śmierć nie ma tu nic do rzeczy. Oczywiście jestem za tym że nie zasługuje na tak wysokie miejsce.

Aldo_Raine

Hehe szkoda w takim razie że nie nagrywał pięciu filmów rocznie. Dla mnie 3 filmy były w stanie udowodnić, że jest moim ulubionym aktorem (obok Toma Hanksa, Ala Pacino i innych) a każde kolejne to tylko dokładka. Dla mnie ten koleś osiągnął tyle, ile wielu aktorów nie osiągnęło przez całe życie.

Nie jestem fanem, ani przeciwnikiem wystawiam mu 6 i myślę że to sprawiedliwa ocena.

M.Brando,T.Hanks,B.Willis,Q.Tarantino,S.Connery,C.Eastwood,B.Pitt,R.Atkinson,M.G ibson,D.Lynch,F.F.Coppola i wielu wielu innych jest niżej niż Ledger co świadczy o jakości tego rankingu.Z całym szacunkiem ,można mieć inny gust ale chyba nikt nie powie mi że Ledger dla kina zrobił więcej niż panowie których wymieniłem.

pozioml

Heath zrobił więcej (musiałam to napisać:D)
ha ha ha
a tak szczerze, to nie mam zamiaru porównywać, który z tych panów zrobił dla kina więcej, bo każdy z nich zrobił wiele. Heath również. A to, że jest wyżej na filmwebie to chyba nic strasznego, prawda? Nie podobają się Wam rankingi- nie głosujcie. Proste. Nie rozumiem takiego podejścia. Narzekacie, że strona za, że rankingi złe. A zmusza Was ktoś, żeby tu wchodzić, głosować, śledzić rankingi? No właśnie...

lemiracle

Dobry forumowiczu-forum jest po to by wymieniać się opiniami i ja to właśnie czynię.To raczej Tobie się coś nie podoba(w tym przypadku mój wpis) ale to niewiele mnie interesuje.Mam nadzieję że ktoś po przeczytaniu takich krytycznych wpisów może sięgnie głębiej i zobaczy jakieś starsze produkcje-wtedy może zmieni zdanie.Jeśli jesteś fanem Ledgera -bądź mi to nie przeszkadza,uważam jednak że jego pozycja jest za wysoka i tyle.

lemiracle

aha Heath nie zrobił więcej.(musiałem to napisać)

pozioml

Ależ ja nie twierdzę, że zrobił on więcej, napisałam to w odpowiedzi na "chyba nikt nie powie mi, że Ledger dla kina zrobił więcej (...)", żeby podkreślić fakt, iż na filmwebie niczego nie można być pewnym ;)
I nie chodzi mi o to, że nie podoba mi się Twój wpis. Cenię sobie zdanie innych osób, proszę mi uwierzyć. Chodzi mi jednak o podejście wielu osób do rankingów na tej stronie. Tak strasznie Wam przeszkadzają, a i tak głosujecie. Jak już kiedyś pisałam, to jest bardziej ranking popularności niż "Aktorzy, którzy zrobili najwięcej dla kina" i głosują tu różne osoby, więc wygląda jak wygląda. I trochę śmieszy mnie takie coś jak "Rankingi tutaj są beznadziejne, ale w nich głosuję". Więc po co?

lemiracle

I dziękuję za poleceni mi starszej wersji "Batmana". Chętnie obejrzę i porównam kreacje aktorskie obydwu panów. Pozdrawiam.

lemiracle

Luz,ja nie twierdzę że są beznadziejne:)i nawet potrafię wczuć się w osobę np 13 letnią która daje Pattisonowi ocenę 10 (pewnie gdybym parę, no paręnaście:) lat temu miał zagłosować to nawet nie wiedziałbym kim jest M.Brando czy Coppola.Jednakże, uważam za wskazane dzielenie się opiniami(zwłaszcza negatywnymi) dotyczącymi rankingu(oczywiście nie mam tu na myśli bezsensownego bełkotu przepełnionego wulgaryzmami).Konstruktywna krytyka może komuś pomóc w zgłębieniu nieco tematu,może ktoś po przeczytaniu krytycznego wpisu zerknie troszkę głębiej.Piszę to ponieważ uważam że kino słabnie(nie uważam się za jakiegoś kinomaniaka czy znawcy-konesera kina).Mam nadzieję że dane nam będzie oglądać jeszcze wielkie produkcje niekoniecznie pokroju Avatara.P:ozdrawiam.

pozioml

Kino światowe rzeczywiście jakby się "wypaliło" i teraz nie mają o czym kręcić, tematy się powtarzają. A jeżeli chodzi o tego gościa, to nawet nie wiedziałem jak się nazywa- po obejrzeniu mrocznego rycerza a przed wejściem tutaj.

Jednak ja jestem tego samego zdania. Patrząc, że John Cusack jest na trzysta którymś miejscu, a ten tu nie jest aż tak rewelacyjnym aktorem, by byś przed nawet Admem Sandlerem, a co dopiero tymi, których wymienił kolega. Depp powinien mieć 1.st miejsce a reszta to już obojętnie.

tomekejnoochelsea

1] Jedyne co zrobił dla kina (a raczej promocji), to przedawkował. Gdyby nie przedawkował i gdyby 70% promocji Batmana nie skupilo się na tym, ze tragicznie zmarl (czyt przedawkowal), to wiekszość ludzi nie zwrocilaby nawet uwagi na te "fenomenalna" role Jokera, ktora byla jedynie poprawna.

2] Jego fenemenalne aktorstwo bylo widac w Parnassusie. Film ogladalo sie znacznie przyjemniej, kiedy na ekranie pojawial sie Depp/Farrell. Jude'a nie wspominam, bo sie nie popisal.

3] Nikt mi nie wmowi, ze Heath jest lepszym aktorem niz Brando, Eastwood, Hanks, Connery czy chociazby Carrey. Bo nie jest. Otworzcie sobie filmografie tych aktorow i porownajcie.

4] To juz raczej moje osobiste przemyslenia. Wiekszosc aktorow z Top 10 (poza Freemanem) szanuje jako ludzi, ciezko pracowali przez cale swoje zycie i osiagneli to co osiagneli. Heath nie osiagnal nawet w malutkim stopniu tego co oni, w dodatku sam sie nie szanowal naduzywajac lekow.

Pewnie za 2lata spadnie w dol, kiedy juz wiekszosc zapomni jak tragicznie "umarl" :)

Avaia

Jasne, jasne... Jeżeli uważasz, że rola Jokera była "poprawna" i nie szanujesz Freemana, to nie mamy o czym rozmawiać. Pomyśl o tym, że niektórzy mają inny gust (może wydawać się nie możliwe) i warto byłoby w niektórych frangmentach wypowiedzi wpisać krótkie "Moim zdaniem"... W kazdym bądź razie nie będę się kłócić, bo o gustach się nie dyskutuje ; ) Pozdrawiam.

MMk_marqina

rola jocker była niezła, przyznaję ale na top10 z pewnością nie zasłużył. co do freemana to tak prawdę powiedziawszy jest przeciętnym aktorem. jak napisał jakiś gość na forum:"to aktor o 100 twarzach a każda taka sama". jego role są niemal zawsze takie same, więc nie musi się wysilać. inna rzecz że gra w rewelacyjnych filmach...

MMk_marqina

W moim wpisie bylo napisane 'nie szanuje jako czlowieka' :) Ciezko szanowac faceta, ktory sypia ze swoja przyszywana corka, ktorej kiedys zmienial pieluszki :) I w wypowiedzi bylo napisane, ze to sa moje wlasne przymeyslenia :)

MMk_marqina

Nicholson byl lepszym Jokerem :)

Poza tym, logicznie myslac, jesli sama pisze post to nie prezentuje zdania sasiadki z parteru tylko swoje :) Dlatego ciagle pisanie "moim zdaniem" ku radosci gawiedzi z filmwebu jest bez sensu :) Gdyby o gustach sie nie dyskutowalo to nie byloby tylu boardow do dyskusji w internecie :) A powiedzenie, ktorego uzyles jest najlepszym wyjsciem dla ludzi bez argumentow :) W kazdym razie - pozdrawiam. A jak chcesz obejrzec b. utalentowanego (bardziej niz Heath) czlowieka w tym przedziale wiekowym, to obejrzyj cos z Goslingiem :)

pozioml

Kto i ile zrobił dla kina można oceniać patrząc na reżyserów. U aktorów liczy się gra, a to Heath potrafił niebywale dobrze. A teraz czekamy aż wszyscy doceniający tych, wymienionych powyżej panów, zjawią się i przyczynią do podwyższenia ich średnich, a wszystko będzie w porządku. Jeśli jest ktoś kto ma zamiar odpisać mi, że ich fanami są ludzie z klasą, którzy nie zaglądają na tak marny portal, niech on też tu nie zagląda. Nie jest to ranking ogólnopolski, a ranking odwiedzających filmweb, a Ci widocznie wybrali Ledgera. Zresztą nie gorączkujmy się, to tylko dziesiąte miejsce, nie pierwsze. Wszyscy się tam wepchać nie mogą. Pierwsza setka to również wyróżnienie.

Jak najbardziej prawidłowo, że znalazł się w pierwszej dziesiątce..zasłużył. Jak na swój młody wiek zagrał w wielu filmach i większość z nich była naprawdę dobra. Osobiście najbardziej podobał mi się w takich filmach jak "Patriota", "Zakochana złośnica", "Obłędny rycerz", "Zjadacz grzechów", "Tajemnica Brokeback mountain", "Candy" i "Mroczny rycerz"..w "Parnassusie" nie podobał mi się jakoś specjalnie, ale również zagrał dobrze. Pierwsza dziesiątka jak najbardziej mu się należy :)

Gabrysia21

To jest Twoje zdanie.Mi zdecydowanie bliżej jest do tego co napisał/a Avaia. Uważam że jest tak wysoko ze względu na jego ''tragiczną'' śmierć.Nie chciałbym rozpętać jakiejś burzy ale to jest tak jak z Magikiem(nieżyjący legendarny raper).Nie oszukujmy się jest legendą głównie dlatego że popełnił samobójstwo,a nie z powodu swojej twórczości.Tak to już jest.

Gabrysia21

Chciałbym abysmy porównali Ledgera z np Joe Pesci,ciekway jestem opinii innych forumowiczów no i oczywiście twojej Gabrysiu21

pozioml

Moim zdaniem nie ma co porównywać. To, czy danego aktora lubisz, czy nie, czy cenisz go za jego dokonania, czy nie i czy w końcu najnormalniej Ci się podoba, czy nie, to kwestia bardzo indywidualna. Joe Pesci jest niewątpliwie świetnym aktorem. Widziałam go w wielu filmach i cenię go. Ale... Heath to Heath... A teraz, aby odpowiedzieć DOSŁOWNIE na Twoje "prowokacujne pytanie". Heath jest przystojniejszy o jakieś 35 cm od J.Pesci! Pozdrawiam świątecznie!

alucho5

To czy jest przystojniejszy to także kwestia indywidualna,pytanie nie jest żadną prowokacją.Chciałem wykazać że różnica 90 miejsc w rankingu nie odzwierciedla takiej samej różnicy w ''jakości'' aktora.Heath jest na tak wysokim miejscu dlatego że się zaćpał na śmierć.Takie jest moje zdanie.

pozioml

może macie racje. ale niektórzy fani są z nim odpoczątku i nie obchodzi ich ocena innych. to jak jest oceniony na filmweb czy gdzie indziej - dla nas nie ma znaczenia.
a po za ty: przedawkował leki! nie 'zaćpał'.
pozdrawiam.

Tentihay

A ty nie jesteś dla takich aktorów obojętny, tylko wręcz przeciwnie - zaćpał się? Nie wypowiadaj się na temat historii, której nie znasz...

MMk_marqina

Przedawkował leki,tak teraz ładnie się to określa,przepraszam czy łykał owe lekarstwa nieświadomy tego co bierze?Czy jakby przedawkował amfetaminę wtedy można już mówić o przećpaniu(amfetamina też jest lekiem,a przynajmniej w takim celu ją wynaleziono)Wiem co mówię pracowałem w Monarze.Dlaczego mam się nie wypowiadać? Dlaczego jeśli ktoś świadomie przyjmuje środki które w dłuższym czy krótszym okresie czasu niszczą zdrowie i prowadzą do śmierci to nie nazywamy tego po imieniu? Teraz gdy ktoś strzeli sobie w łeb to mówi się o tragicznej śmierci,ktoś zażyje lub zażywa leki w nadmiernych ilościach-tragiczna śmierć.Tu już nie jest ważne w jakich okolicznościach,sam ''akt''można chyba nazwać po imieniu czy nie?? I nie nie jestem obojętny,ale to że ktoś zaćpał się(jak już wspomniałem leki również można ćpać)w moich oczach nie zyskuje przez to.Uważam ,że Ledger był dobrym aktorem,miał zadatki na to by osiągnąć znacznie więcej,ale ja tu nie oceniam zadatków.Rysiek Rydel mógł nagrywać płyty ,grać świetne koncerty,ale zrobił to samo co Ledger tyle,że czymś innym.

pozioml

Zaćpać
znaczenie: zażyć narkotyk
Taką definicję podaje słownik języka polskiego.
Poza tym, jesli się czegoś nie wie na dany temat to nie rzuca się słów na wiatr. Nie mówię tu o Monarze czy nie Monarze, ale o histori Ledgera. Heath PRZEDAWKOWAŁ. Owszem, wiedział co i ile bierze, ale od tego, czy tyle i czego wolno miał lekarza. Przkro mi, ale Heath medycyny nie skończył.

Falca

Dziękuje że przyznajesz mi rację.To tyle.A co do tego lekarza no sorki żeby zdobyć relanium też musisz mieć receptę,nie trzeba być lekarzem, lekarz powinien go poinformować jakie są skutki zaćpania się tym lekiem(chyba zgodzisz się że amfetamina to narkotyk i skoro tak lubisz czytać słowniki,to zobacz jeszcze w jakiejś encyklopedii na czym polega działanie leków nasennych,uspokajających itp,)Proszę tylko njie mów mi o rzucaniu słów na wiatr,NAZYWAM RZECZY PO IMIENIU i tyle,przypomina mi się sytuacja z M.Jacksonem a w sumie z tym że chcą zwalić winę za jego śmierć na lekarza.Ledger zaćpał się( a czy lek jest narkotykiem to już kwestia klasyfikacji,czy morfina to lek czy narkotyk???)

Falca

A jeszcze co do tego że medycyny nie skończył-pisząc tak robisz z niego półmózga który nawet nie potrafi przeczytać ulotki,czy twierdzisz że LEdger był imbecylem?Ja uważam że nie.

pozioml

Ty ... przemilcze, niektóre leki są dawkowane tylko przez lekarza! Zresztą gadasz tak, jakbyś tam był i wiedział wsyzstko o jego śmierci. Skąd wiesz co stało sięwiele kilometrów stąd? Może przy nim nbyłeś jak brał? Daj sobie spokój, bo to nie jest portal "Kto najmniej brał"... To jest portal o filmach.

MMk_marqina

Chwileczkę,jeśli niektóre leki są dawkowane tylko przez lekarza to znaczy że musiał wziąć za dużo tychh dawek no to jest chyba proste.To nie ja pisze tak jak bym tam był tylko ty.Z którego mojego słowa wyczytujesz że tak gadam?Ale z jednym się zgodze dyskusja jest bezsensowna.Dam sobie spokój ,ponieważ maniak zawsze powie iż jego idol zmarł śmiercią tragiczną,nieszczęśliwie przedawkował leki,czy niechcący zaciął się w brzuch przy goleniu.

pozioml

I tu kłania się znajomość histori Ledgera. Nie wziął za dużo leków, po prostu je pomieszał co miało tragiczne skutki.
Teraz takie małe pytanko, odnośnie życia- boli Cię głowa. Idziesz do lekarza-SPECJALISTY, WYKSZTAŁCONEGO CZŁOWIEKA, KTÓRY ZAJMUJE SIĘ LECZENIEM LUDZI OD LAT. Przepisuje Ci on lek, tyle i tyle tego, o tej i o tej godzinie. Negujesz jego zdanie, bo JA WIEM LEPIEJ DOKTORZE?
Tak poza tym, nie rozumiem co tu robisz i jaki cel ma twa prowokacja. Tutaj, dyskutujemy o filmach i wszystkim co z nimi związane. Skoro jesteśmy takimi niedorozwojami słonko, nie dosratamy Ci do pięt, nie gadaj z nami i tyle. Dla tak wybitnych znawców jak Ty, przygotowano te forum http://www.narkotyki.pl/forum/ .
A, jak już wiesz, prawdopodobnie jestm zapaloną miłośniczką słowników. Mam więc coś dla Ciebie:
zadufanie
zbytnia ufność we własne możliwości, siły
Cyznizm
cynizm postawa życiowa charakteryzująca się nieuznawaniem wartości poważanych w danej grupie i deprecjonowaniem szanowanych przez nią instytucji, sposobów postępowania i autorytetów a. negacją i lekceważeniem wszelkich zasad i wartości

Falca

''Tak poza tym, nie rozumiem co tu robisz i jaki cel ma twa prowokacja. Tutaj, dyskutujemy o filmach i wszystkim co z nimi związane. Skoro jesteśmy takimi niedorozwojami słonko, nie dosratamy Ci do pięt, nie gadaj z nami i tyle. Dla tak wybitnych znawców jak Ty, przygotowano te forum http://www.narkotyki.pl/forum/ ''.To jest świetny przykład nadinterpretacji tekstu,jeśli masz kłopoty ze zrozumieniem moich postów to nie mój problem,cynizm wypływa z Twojej wypowiedzi hektolitrami,twierdzisz że to lekarz przepisał mu taką kombinacje , więc zapytam jaki był wynik procesu?( bo twierdzisz w tym momencie , że to lekarz go zabił.Aha i jeszcze jedno jeśli nie podobają Ci się moje posty-nie czytaj ich nikt Cię nie zmusza. Jeszcze co do słowników zajrzyj sobie jak odmienia się słowo : historia.

MMk_marqina

zaćpał się? Nie wypowiadaj się na temat historii, której nie znasz... krótki cytat na koniec- i to ja pisze tak jakbym przy nim był?

pozioml

Boże człowieku, dajże spokuj innym. Mam cię dość! Nie mam już zamiaru się wypowiadać na temat Heatha, bo z Tobą widać NIE WARTO - na każdy argument znajdziesz 'mądrzejszą' odpowiedź - jesteś dla nas zbyt mądry. Więc po prostu: ŻEGNAM!

Tentihay

dodatkowo, tak jak mówi Falca - CYNIZM! tak twoją postawę najlepiej określić. Mimo to pozdrawiam i życzę dalszego kształcenia się w wybranym przez ciebie kierunku.

Tentihay

Na jaki argument???podaj mi jeden....rozmowa z tobą przypomina kłótnię z 13 letnią dziewczynką zakochaną w swoim idolu.Twoje wypowiedzi są pozbawione logiki i tyle.Nie rozumiesz prostych zdań,nie wspominając,że z logicznym myśleniem też masz problem.
odpowiedz sobie na pytanie czy kiedy ktoś przedawkuje morfinę to przedawkował lek czy narkotyk? Zresztą,pewnie i tak nie rozumiesz pytania,pozdrawiam,aha i koniecznie ukłoń się przed ołtarzykiem swojego idola.

pozioml

Przepraszam, że wtrącam nie na temat, ale "Rydel" mnie zabolał. Riedel drogi panie, Riedel. W pewnym sensie zgadzam się z tym wszystkim, może nie chciał umierać akurat w tym momencie, ale wszystko co zrobił, zrobił świadomie. Szkoda tak wspaniałego aktora. Ciągle słyszę też zarzut w postaci takiej, że on nie odegrał stu ról tak jak inni pseudo wybitni. Ale! Nie liczy się ilość, liczy się jakość.

pozioml

Nie będę nikogo porównywała, bo oceniałam Heatha Ledgera a nie Joe'a ;)
Według mnie zasługuje na tą pierwszą dziesiątkę i tyle..

Gabrysia21

mam taką małą propozycję... zakończcie ten temat...
jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził...
tak samo jest z Heath'em... lubię tego aktora , cenię Go za to co osiągnął mimo tak krótkiego życia...
nie ma co się wielce rozpisywać na temat zmarłych... jedni twierdzą że się zaćpał, drudzy że przedawkował leki , jeszcze inny powie że Go zamordowano... po co to wszystko ... prawdy się i tak nie dowiemy...
druga sprawa ... jak chcecie sobie tak gadać do usranej śmierci to sobie gadajcie może na prywatnych wiadomościach... nie wiem gg? ale po co każecie patrzeć na to ludziom których nie interesuje wasze zdanie?
zakończcie temat i po sprawie...

kasiulka2156

Tak mi się podobał początek Twojej wypowiedzi, a tak źle skończyłaś. Skoro kogoś nie interesuje zdanie innych, to po co czyta forum...