Tylko kto by go mógł go zagrać po twarzy pasowałby jego przyjaciel Russel Crowe ale jest troche za stary więc kto ????
Moim zdaniem najbardziej podobny do Heatha jest Joseph Gordon-Levitt,ale sama nie wiem czy ten film to byłby dobry pomysł...
Do Ledgera bardziej pasuje Depp. Maja kości policzkowe prawie tak samo ułożone,a wąsiska i włosy prawie ideolo
Zgadzam się.Porównajcie choćby te dwa zdjęcia.
http://film.wp.pl/id,4642,idPhoto,126278,name,Heath-Ledger,type,23,osoba_galeria .html
http://www.johnnydeppfan.com/candids/c9.jpg
A tak nie na temat: Johnny Depp to zresztą także mój ulubiony aktor:) Ale nie tu o nim mowa.
Ale trzeba przyznać że podobni troszkę są:)
no no bo przecierz w ostatnim niedokończonym prze heatha filmmie to depp i inni do "zastepuja" w innych ponoć "światach" ...
Z Polskich aktorów do Ledgera podobny jest troche Michał Żebrowski ale nie wyobrażam sobie odtwurcy roli Skrzetuskiego w "Ogniem i mieczem" w fioletowej kamizelce i z zielonymi włosami .
Rzeczywiście Czerkawski jak bardzo podobny.Ale gdyby miał powstać taki film to napewno nie byłby polski
To prawda. Czerkawski nie tyle może też na zdjęciach co poprosut
kiedy sie go oglądanp. W tym nowym programie tvnu,
Ma się dziwnie uczucie .....
Mysle że z jednej taki film to dobra sprawa bo móg by uswiadomic
wielu młodym ludziom, to przez co przechodizł Heath .
Aby tez przez to nie przychodzili
Ale z drugie boje sie zę zrobili by z tego komercje ,
a wizerunek Heatha tylko by ucierpiał.
Myśle że Maciej Stuhr mugłby dobrze naśladować go jako Jokera . Kiedyś chłopaka nie lubiłem ale po obejrzeniu "Gliny" przypadł mi do gustu .
Do Ledgera podobny jest troche po rysach Marcin Perchuć (Pan Premier z "Ekipy") ale najlepszym dotychczas wymienionym przeze mnie kandydatem jest narazie Stuhr
A ja wczoraj poznałam pewnego faceta... Właściwie poznałam to za duże słowo. Statystowałam w reklamie, w której on prowadził publiczność... Wiem tylko, że nazywa się Igor. Jest nadpobudliwy, jak każdy człowiek pracujący w telewizji (i przed i za kamerą) :P Włosy - identyczne jak Heath'a w "Mrocznym Rycerzu". Podobnie się zachowuje, robi bardzo podobne miny. Podobny wyraz twarzy, miły głos i coś, co bije od niektórych ludzi... taki optymizm i sympatia do otoczenia ;) Nawet specjalnie mu zrobiłam zdjęcia, bo nie mogłam uwieżyć w podobieństwo, ale na obu nie widać twarzy... Na jednym się akurat odwrócił, a na drugim zasłonił twarz megafonem :P Później padł mi telefon i już nie miałam okazji.
Tak mi się to z tematem troszkę skojarzyło, ale co do filmu, to nie wiem co o nim myśleć... Musiałabym go zobaczyć, ale bałabym się, że nie będzie dobry, że coś (lub ktoś) go zepsuje. Kto by mógł zagrać Heath'a? Nikt. Wg mnie - film nie powstanie.