powrót do forum osoby Heath Ledger 
użytkownik usunięty 
Dowiedziałam się dzisiaj, że fani Heatha uważają, że w żadnej następnej częsci Batmana nie powinien pojawić się Joker, gdyż nikt tak jak on go nie zagra. Na stronie TheUltimateJoker.com można podpisać się pod petycją, która zostanie wysłana do produkcji. Co o tym myślicie? Czy uważacie, że Joker nie powinien sie pojawić już w żadnej części????
Być może nawet bym się z tym zgodził... Ale fakt, że nikt lepiej nie zagra Jokera niż aktor, który nie żyje, IMO nie powinno znaczyć, że jego postać ma się więcej nie pojawiać...
Rola Heatha i tak będzie rolą kultową, nie ulega wątpliwości. Tak jak rolą kultową w przypadku Deana był
"Buntownik bez powodu", jednakże to nie oznacza, że Joker nie ma prawa pojawić się w kontynuacji serii, a
poza tym, że żaden, absolutnie żaden aktor nie sprosta zadaniu, jakim będzie zmierzenie się z rolą i kultem
Heatha. Pamiętam doskonale, jak zareagowali użytkownicy Filmwebu, kiedy dowiedzieli się, że nowego Jokera
ma zagrać Heath - 99,9% głosów było przeciw, twierdząc, że nikt bez wyjątku nie przebije Nicholsona, że nikt
nie sprosta temu zadaniu, a tym bardziej "koleś", który grał blondasa w Obłędnym Rycerzu. Tych głosów było
setki!!Później wszystkim lekko mina zrzedła jak się okazało, że ten blondas miał FENOMENALNY pomysł na
grę i go wykorzystał! Dlaczego więc (jeśli o mnie chodzi) miałabym odrzucać pomysł zaangażowania jakiegoś
innego aktora na miejsce Heatha? nie wyrokujmy, choć to najłatwiejsze, co Polacy potrafią robić!
Pozdrawiam!
Zgadzam się w zupełności z Polalą. Dlaczego nie można kontynuować tej postaci??? Przecież Joker nie jest zarezerwowany tylko dla Heatha. Prawdę mówiąc wątpie, żeby komukolwiek się udało pobić wersji Ledgera, ale czemu nie spróbować? Martwię się tylko żeby nie obsadzili w tą rolę jakiegoś partacza tylko kogoś utalentowanego, z haryzmą, wdziękiem, urodą, poczuciem humoru i uczuciowego aktora takiego jak Ledger... (nie ma takich:(, ale pomarzyć można).
"Martwię się tylko żeby nie obsadzili w tą rolę jakiegoś partacza..."
Jeśli tak bedzie nela to tylko wyjdzie na ich niekorzyść ;)
Jednak jestem za tym żeby dać szansę innym. W końcu może wypłynie jakiś utalentowany aktorzyna :)
Po Nicholsonie w roli Jokera można było zrobić to samo. A jednak przyszedł Ledger i zagrał równie fantastycznie (ciężko mi powiedzieć, czy lepiej). Więc takie petycje moim zdaniem są bez sensu. Za kilkanaście lat znów ktoś może zagrać Jokera tak dobrze jak Ledger.
ehh... zauważyłam że co jakiś czas gatunki fimów się zmieniają... a raczej nastawienie do nich, wcześniej Batman grany z Jokerem przez Nikolsona uważany był kiedyś za Rewelacyjny, następnie my uważamy że Mroczny rycerz ŚWIETNY!!! więc skąd wiadomo co będzie nam się podobać za 2 albo 10 lat??? gusta się zmieniają... Tak jak naprzykład kiedyś ludzie lubieli słuchać Quuen, Kombi i Perfektu obecnie młodzierz woli Britney Spears, Slipknota albo Timbeleaka (to tylko przykłady!).... po co się droczyć z jakąś petycją i tak nic z tego nie będzie ...
To jest jak walka z wiatrakami... nic nie da. W grę wchodzą naprawdę niewyobrażalne sumy. Kolejna taka produkcja z Jokerem w tle będzie z pewością hitem. Warner bross nie odmówi sobie tej uciechy nawet jeśli w grę wchodzą uczucia fanów. Ja przeciwna nie jestem.... Z ciekawością pójdę do kina, lecz już bez entuzjazmu. W postaci Jokera coś się wypaliło i każdy kolejny aktor, który zagra tą postać będzie odbierany jakoś inaczej. Pozdrawiam!
dokładnie, każdy będzie porównywany do tegorocznego Jokera i zapewne w oczach mało którego fana Heatha zyska uznanie..;]
Ciekawa jestem kto mógłby być trzecim Jokerem i jak długo będziemy na to czekać ;> mam nadzieję, że nie będzie to jakiś Hayden Christensen ani inny Pattison ;P ;D
Oczywiście, ja go zagram ^^ Jak już będę duuuuuży i siiilny ^^
A tak już całkiem poważnie.
Ta petycja to totalna głupota. To tak jakbym po pierwszej części Harry'ego Pottera (to przykład, oczywiście) powiedział Rowling, że jestem jej fanem, ale niech nie pisze więcej, bo może być tylko gorzej. Idiotyzm, prawda? Skąd można wiedzieć, że ktoś nie przebije gry Ledgera i to bez ćpania?
haha! ok markus, zagraj! mam nadzieje, że nie będziesz pattisonem ;D
ale z ćpaniem przesadziłeś ;P ;)
Ta petycja to jest lekka przesada. Nie widzę żadnego konkretnego powodu, dla którego ktoś inny nie mógłby zagrać Jokera. I pomimo iż jestem wielka fanka tej postaci i aktora
nie podpisze się pod czymś takim. Według mnie jest to przesłodzenie całego tego „cyrku” wokół Ledgera.