Wciąż żyjesz we mnie
Czuję cię w wietrze
Prowadzisz mnie niezmiennie
Nigdy nie wiedziałam jak to jest być samotnym, nie
Bo zawsze byłeś ze mną
Zawsze tam czekałeś...
I mimo że odeszłeś
Jesteś dla mnie całym światem!!
RIP :'(
Może to głupie ale ja czuje to samo. Choć mineło tyle czasu od jego śmierci to i tak żyje w smutku ponieważ nigdy już nie zadra filmie. A w Casanovie był boski :*
Tak był boski i nie tylko w "Casanovie":)Wczoraj po obejrzeniu tego filmu weszłam na to forum i tak strasznie przykro mi się zrobiło,że Jego już nie ma.Czuję jakby to wszystko wczoraj się wydarzyło.Jak byśmy wczoraj stracili tego niesamowitego człowieka ;'(
Racja ,szczerze mówiąc zobaczyłam Heatha pierwszy raz w "Cena Honoru",ale polubiłam tam Wesa Bentleja ,ale stwierdziłam że Heath był ładniejszy i lepiej zagrał potem widziałam Heatha w "Patriocie","Czekając na wyrok","Casanovie" i "Mrocznym Rycerzu",a i tak wykazał się Ogromnym talentem =].Ta piosenka przypomina mi o nim jako o normalnym człowiku jak i o Jokerze:http://pl.youtube.com/watch?v=jYVTQdswn0Q . Cholernie mi brakuje Heatha i podoba mi się ten wiersz ,ujmujący i wzruszający i czuje to samo =
Dowiedzenia
Dobranoc
Słodko śpij
Pożegnaliśmy twój uśmiech
Pożegnaliśmy twoje oczy
lecz
Życ będziesz w naszych serach ,
W twojej rodzinie, i ukochanej córce .
Pamiętać będe
wiecznie usmiechnętego
Takiego mam cie przed oczami ,
Szczęśliwego
Takiego cie zapamiętam
Młodego aktora i ojca .
Za życia stałes się ikoną
PO śmierci legendą
która powóci w innym ciele ...
Teraz mieszkasz w domu Boga ,
Twój dom jest teraz w niebie .
Bądź szczęśliwy , gdzie kolwiek teraz jestes ,bądź szczęśliwy
Nauczyłeś marzyc , i kochac Po prostu .
Gdy odszedłeś świat przez łzy i wiatr na pochmurnym niebie
wydawał sie wołac
, nie rób tego , wróc do nas ,
Dziś wiem zę tak miało byc, abys znalał sie w domu Boga,
bo to wsród niego i aniołów było twoje miejsce ,
na ziemi pozostawiłes swojego małego anioła stróża który
codziennie nam ciebie przypomina .