Heath Ledger

Heath Andrew Ledger

8,9
55 801 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Heath Ledger

....moze wczesniej zaliczyl kilka niezbyt ambitnych produkcji,ale po "Tjemnicy..." i po "Candy",zaczela sie jego swietna passa... a rola Jokera.. coz tu duzo pisac...niesamowita!!!..niesamowite do jakiego stopnia aktor moze sie wczuc w grana postać...niesamowite jak tworzy postac od podstw,jak buduje jej perwersyjny charakter,jak zmienia głos,mimike, styl bycia!!! on nie grał Jokera,on nim bez watpienia był...!!! ta rola w pełni zasluzyla na Oscara,...zastanawiam sie co musieli czuc aktorzy grajacy z nim na planie Batmana...?? to dopiero musiala byc frajda...az ciarki przechodza jak slyszy sie ten smiech..:P


pzdr.

Funny_Man

Dokładnie. Jak najbardziej zgadzam się z Tobą. Osobiście najbardziej podobał mi się w takich filmach jak "Patriota", "Zakochana złośnica", "Obłędny rycerz", "Zjadacz grzechów", "Tajemnica Brokeback mountain", "Candy" i "Mroczny rycerz"..w "Parnassusie" nie podobał mi się jakoś specjalnie, ale również zagrał dobrze. Generalnie to był bardzo dobry aktor (i przystojny zresztą ;]. Wspaniale wcielał się w każdą z ról..

Gabrysia21

albo mi sie wydaje,albo w Parnassusie juz wyraznie dawalo mu sie we znaki zmeczenie spowodowane pracą nad "mrocznym rycerzem".....

Funny_Man

Funny_Man hm też mi sie tak zdawało

BlackRose58

Ale był człowiekiem, który wkładał całe serce w to co robił. I jedyne, co nam pozostało to zachować to wszystko w naszej pamięci :)

niupek

noo to akurat fakt,bo dla roli potrafil sie poswiecic..! szkoda tylko ze taka genialna kreacja i Oscar miala az tak wysoką cene....:( ..swiat go zapamieta,to pewne.

Funny_Man

Ahm, zdecydowanie! Nikt tak jak On nie będzie potrafił wcielić się w genialnie-szaleńczą postać Jokera! Ale dzięki temu Joker stanie się jedyny i niepowtarzalny =]. Oczywiście, nie zapominając o pozostałych filmach =]!

Funny_Man

to niezwykłe jak w każdym filmie zmienia się jego fizyczność . jest prawie nierozpoznawalny, a przez to możemy myśleć o jego roli , nie o nim samym. jeżeli ktoś miałby jakiekolwiek wątpliwości, czy był dobrym aktorem proponuję porównać , zestawić ze sobą kilka przypadkowych jego wcieleń. ich różnorodność mówi sama za siebie. to, z jaka łatwością mu to przychodziło, świadczy o jego niebywałej wyobraźni.

epka

...nie tyle co o wyobrazni,ale przede wszystkim pokazuje ze mial niesamowity talent,i ze nie bal sie trudnych ról,a zwlasza takich,ktore wymagaly od aktora czegos wiecej niz tylko samej gry...na przykladzie Jokera,widac jak bardzo aktor moze wczuc sie odgrywana przez siebie postac,i ze potrafi stworzyc ja od podstaw,uwzgledniajac wszelkie drobne cechy charakterystyczne,...

Funny_Man

Heath był z roli na rolę coraz lepszy. Takie jest moje zdanie, i nie mogę pogodzić się z tym że umarł... Strach się bać jaki byłby z niego aktor za, powiedzmy dziesięć lat. Jest teraz w ogóle jakiś (żyjący) naprawdę dobry aktor młodego pokolenia?

SusanSt_

rzeczywiście, rozwijał się w zawrotnym tempie

Funny_Man

co do pozostałych aktorów na planie- Michael Caine powiedział, że to on mógłby się uczyć od Heatha. już na planie wszyscy mieli poczucie, że powstaje film niezwykły, właśnie dzięki kreacji Jokera

epka

Cóż, trudno się z tym nie zgodzić. Ten Joker był wyjątkowy, a to dlatego że Heath włożył w tę postać całego siebie. Szkoda tylko, że tak to się dla niego skończyło. Chętnie obejrzałabym w kinie zupełnie nową kreację stworzoną przez Ledgera.

SusanSt_

bardzo chcialbym byc na planie,podczas krecenia scen z Jokerem.....to zapewne byłoby jedno z najciekawszych doswiadczen w moim zyciu.. hehe

Funny_Man

szkoda.. kiedy myślę w ilu świetnych filmach mógł jeszcze zagrać ile
fantastycznych postaci mógł stworzyć aż ciężko na sercu