Mnie w "Brokeback Mountain" Piękna i wzruszająca rola Ennisa Del Mar.
Wszystkie jego role są powalające, ale jeśli musiałabym wybrać, to: "Tajemnica Brokeback Mountain" i "Casanova". On jest po prostu rewelacyjny.
o kurcze...nie wiem...oglądałam wszystkie filmy z heath'em ale który najleprzy...podobał mi sie bardzo w zakochanej, obłędnym, brokeback...i Ned Kelly!!!!
Mi też najbardziej w Brokeback Mountain, ten film to mistrzostwo świata. Oboje z Jakie'm zagrali po mistrzowsku, mi osobiście bardziej podobała się rola Jake'a, ale Heath też grał świetnie. On jest bardzo dobrym aktorem:)
Dopiero niedawno obejrzałam "Zakochaną złośnicę" i przyznam że podobał mi się w tym filmie tak samo jak w "Brokeback Mountain". I ten jego głos, jak śpiewał piosenkę dla Kat. Hmmmmm........ :-)
Najlepiej Ledger wypadł w swoim najnowszym filmie- Candy. Film po prostu rewelacyjny, a Heath udowodnił w nim, że jest prawdziwym artystą. Teraz spokojnie mogę stwierdzić, że to chyba najbardziej uzdolniony aktor młodego pokolenia (tym jednym filmem udowodnił mi, że mimo wszystko pod względem kunsztu stoi wyżej niż Jake Gyllenhaal), tylko do tej pory wybierał za mało ambitny repertuar;)
Nareszcie ktoś się poznał na Heathu:-) Co do "Candy", widziałam tylko zwiastun (zapowiadał się ciekawie), a na film, niestety będę musiała troszkę poczekać. Nawet nie wiem, kiedy jest polska premiera (nie pisze).
Dla zainteresowanych:
http://rozrywka.interia.pl/wydarzenia/news?inf=718031 [rozrywka.interia.pl/wyd...]