Nie mogę uwierzyć, że wreszcie zgadzam się w choć jednym z rankingiem "top" - w tym wypadku jednak stał się cud. Helena jak najbardziej zasługuje na pierwsze miejsce. Jest diabelnie inteligentna, przepiękna i świetnie gra. Nie musi podążać za trendami czy wyniszczać się dietami - bycie sobą w zupełności jej wystarczy. Jeżeli jakaś współczesna gwiazda jest dla mnie wzorem, to właśnie pani Bonham Carter.
zgadzam się w 100%, dla mnie ona też jest wzorem, normalna, ma własny, ciekawy styl, dobrze czuje się w swoim ciele (nie wygląda chociaż jak wieszak), nietypowo piękna uroda, talent, czego chcieć więcej?
Ludzie, cały czas żyjecie przeszłością. Może nie jest od niej lepsza, ale na pewno na tym samym poziomie. I Bette Davis nigdy jej nie przegoni, bo nie jest tak popularna w dzisiejszych czasach. A tak w ogóle gdzie jest powiedziane, że jeśli ileś tam lat temu żyła legenda kina, która wykreowała szereg wybitnych kreacji, na zawsze pozostanie ona niedoścignionym geniuszem? Jeszcze tyle talentów aktorskich się nie narodziło. To, że swoimi zasługami w kinie przeszła do historii nie czyni jej JEDYNĄ wybitną aktorką. I niech nikt nie zastawia się nagrodami - teraz jest tak wielu wykonawców zawodu aktora, że ciężko jest dostać oskara. Tym bardziej, że coraz częściej nagrody dostaje się za popularność, a nie talent...
Davis jest znacznie lepszą aktorką od Helen, zresztą nie tylko Ona, takie panie, jak Audrey Hepburn, Katharine Hepburn, Ingrid Bergman, Grace Kelly, Meryl Streep, Katie Winslet znacząco przebijają umiejętnościami panią Helen. Carter w swoich filmach gra dobre role, ale jeszcze nigdy nie zagrała czegoś wybitnego, co przejdzie do historii z powodu jej roli, a nie popularności filmu. Dlatego 1 miejsce jest wyłącznie dowodem Jej popularności wśród widzów i mainstreamów, w których gra. Może kiedyś dorówna tamtym Panią, ale na razie może się od nich jedynie uczyć.
heh,no dokładnie,gra w takich filmach i wciela się w takie postacie że aż trudno jej nie polubić,w odniesieniu do jej urody to także widać że ma szlacheckie korzenie
Irytują mnie tematy typu 'Jest pierwsza, bo zagrała w Harrym Potterze' pisane przez osoby, które nie widziały z nią żadnego filmu.
Moim zdaniem Helena to najlepsza aktorka swojego pokolenia, i jedna z najlepszych aktorek w ogóle. Moim zdaniem jedną z jej nalepszych ról była Pani Lovett i byłem bardzo zaskoczony, że nie otrzymała nominacji do Oscara, a Johnny tak, mimo iż jego rola nie była jakaś szczególnie wyróżniająca sie...
Pozdrawiam wszystkich fanów Heleny ;)
O tak, zgadzam się z Wami - Helena jest naprawdę niesamowita - łączy w sobie talent, urodę, prezencje, klasę i niezależność. Podziwiam jej styl, sposób gry i dobór ról. Jest charakterystyczna i autentyczna :)
A dla mnie kolejna aktorka wylansowana przez męża.. Ciągle grająca zdziwionym oczami, rozchylonymi ustani, rozwiany włos, rozmarzenie, zamyślenie.. Taka wiecznie śniąca, nudna Helena..
Ośmielę się nie zgodzić:) Jako Bellatrix- wytrzeszczone oczy, rozwiany włos, opętańczy śmiech, słowem: wariatka. Jako Pani Lovett - smutna, zmęczona przez życie i przybita kobieta, żadnych śmiechów i zmęczenie w każdym ruchu; jako Jenny - zamyślona i rozmarzona, w głębi duszy nieszczęśliwa ale z pozytywnym nastawieniem. Mógłbym tak długo, w każdej roli gra inaczej i absolutnie nie widzę w niej monotonii.